Zależna w podróży

EKUZ: Czy wiesz, że w Europie jesteś ubezpieczony? Tak, ty!

Znacie ten moment na wycieczce, że czujecie, że coś jest nie tak? Macie gorączkę, na skórze pojawia się dziwna wysypka, ledwo wstajecie z łóżka lub od kilku godzin wymiotujecie. Zwykle w Polsce poszlibyście do lekarza. Ale w Polsce nie jesteście. Wyjechaliście na podbój Europy. To miała być dwutygodniowa przyjemna wycieczka,...

Zależna w podróży

Jezioro Issyk–Kul – Największa atrakcja turystyczna Kirgistanu

Rokrocznie w sezonie letnim tłumy urlopowiczów z całego Kirgistanu, Kazachstanu i Rosji jadą nad Issyk-Kul by zamoczyć nogi w ciepłym górskim jeziorze. Tutaj na swojej daczy wypoczywał Breżniew oraz Jelcyn. Wódka, piwo, arbuzy i melony to wyposażenie prawie każdego „sowieckiego kuracjusza”. Kirgistan to mekka dla wszystkich wielbicieli palenia „anaszy” (konopi)....

Zależna w podróży

Luty w słońcu pustyni

Minął drugi zimowy miesiąc 2016 roku. Zimy w nim mieliśmy jak na lekarstwo, ale o dziwo większość z nas się z tego powodu cieszyła. Bywały dni, gdy z radością wychodziłam z kawą do miasta i spacerowałam po swoim Krakowie. Moim, ale już niedługo. W moim niepodróżniczym życiu szykują się duże...

Włochy by Obserwatore

Plaże koło Rzymu – czy warto tu przyjechać wczesną wiosną?

By http://obserwatore.euSą takie miejsca na wybrzeżu włoskim gdzie czujesz się kameralnie, z dala od wszystkiego, gdzie z lokalnymi możesz usiąść w przybrzeżnym barze i już… czujesz się jak u siebie. Słychać tylko szum fal, grające w piłkę dzieci i nieśpieszne  rozmowy. I takie właśnie NIE są plaże koło Rzymu. W sezonie. A kiedy przyjedziesz tu wczesną wiosną […]Czytaj oryginalny wpis: http://obserwatore.eu.

Zależna w podróży

Konkurs na bloga roku jak spacer po linie

Drodzy, Jak co roku o tej porze zaczyna się najważniejszy konkurs w polskiej blogosferze. Konkurs na bloga roku. W konkursie jest kategoria blogów podróżniczych – i to właśnie jej się przyglądam. Co roku się waham – walczyć czy nie walczyć? Nie walczyć, bo to jest męczące. Pierwszy etap konkursu będzie...

Zależna w podróży

Kaprun Zell am See: Zjeżdżaj powoli!

Uważny czytelnik wie, że od małego dziecka jeżdżę na nartach. Kiedy pierwszy raz założono mi te diabelskie patyki na stopy, miałam pewnie z 5 lat. W wieku lat 6 namiętnie na stoku płakałam. W wieku lat 8 nienawidziłam rodziców za to, że mnie wiozą do Austrii. W wieku lat 15...

Zależna w podróży

Kreta – opowieść o dobrej kuchni

Zapada zmrok. Świecące nad Kretą słońce powoli układa się do snu, malując wyspę milionem odcieni czerwieni. Na dworze króla Minosa panuje codzienna wrzawa. Król, nie bacząc na hałasy, idzie dostojnie do sali jadalnianej. Drepczący przy władcy architekt Dedal dyskutuje z nim o planach labiryntu, a podążający za nimi Ikar puszcza...

Zależna w podróży

10 miejsc na wakacje w Polsce wg polskich blogerów

Minęło już trochę czasu, od kiedy pokazałam wam 10 miejsc za granicą, gdzie w 2015 roku jeździli polscy blogerzy. Obiecałam wtedy, że w niedługim czasie pojawi się edycja polska – 10 miejsc na naszym podwórku, które zostały w ubiegłym roku świetnie opisane w polskiej podróżniczej blogosferze. Trochę się ociągałam –...

Latamy

Dobas

Latamy

Zależna w podróży

Śląskie smaki i kuchnia województwa śląskiego

Po niesłabnącym zainteresowaniu tekstem o kuchni Podlasia i Suwalszczyzny i po waszych częstych pytaniach czy będą podobne teksty o innych kuchniach regionalnych Polski, postanowiłam spakować plecak, zarezerwować kilka restauracji i kontynuować cykl. Cel: kuchnia śląskiego. Jak rozumiem kuchnię województwa śląskiego? Już przy tekście o największych atrakcjach śląskiego krzyczeliście, że nie...

Zależna w podróży

Trekking w Kirgistanie. Jak zobaczyć Chan Tengri i Szczyt Zwycięstwa i nie wydać tysięcy dolarów?

Kirgistan – trekking w górach Tien Szan. Czy musi kosztować? Chcesz zobaczyć na własne oczy potężne azjatyckie góry, a nie posiadasz dużego wakacyjnego budżetu? Marzysz o tym, by przejść po jednym z najdłuższych lodowców świata? Jeziora lodowcowe, seraki, siedmiotysięczniki, dzika flora i fauna – tak, to wszystko znajdziesz w Kirgistanie,...

Zależna w podróży

Styczeń w krainach śniegu – podsumowanie miesiąca

Styczeń podróżniczy Jak zaczynamy pierwszy stycznia, tak będzie trwał cały rok, prawda? Cóż, w takim razie przepowiadam sobie rok doskonały. Pierwszego stycznia obudziłam się nie dość że bez kaca, nie dość że wyspana, to jeszcze w przepięknym, umieszczonym na liście UNESCO, miasteczku w Czechach – w Telczu. Tak zaczął się...

Włochy by Obserwatore

Zmiany, zmiany, zmiany…

By http://obserwatore.euCzłowiek zawsze mieszał zupę kręcąc w prawo cztery razy, potem w lewo trzy na koniec stukając warzechą o brzeg  garnka. Aż w końcu ktoś zadał pytanie „ale dlaczego?”.  Człowiek zbity w pantałyku zastanawia się po co pytać o rzecz oczywistą. Po kolejnym pytaniu traci grunt pod nogami: „ale dlaczego zawsze w czerwonym garnku?”. Nokaut następuje […]Czytaj oryginalny wpis: http://obserwatore.eu.

Zależna w podróży

25 zdjęć, które pokażą ci, że Kirgistan to piękny kraj

-Co pani/pan wie o Kirgistanie? -A gdzie to jest? Czy tam jest bezpiecznie? Gdyby na ulicy zadać przypadkowym przechodniom pytanie o Kirgistan, najpewniej będą kojarzyć go z Afganistanem. Dlaczego? Bo w nazwie pojawia się „-stan”. Zabawne, prawda? Jeszcze kilka lat temu dokładnie tyle wiedziałem o „stanach”. Spotkania z podróżnikami, którzy...

Zależna w podróży

Trip Variator – wyszukiwarka samodzielnych wakacji

Na polskim rynku internetowych usług turystycznych pojawił się nowy byt. To TripVariator – prosta wyszukiwarka wakacji. Trip Variator to dostępna w Niemczech, na Białorusi, w Ukrainie, a od grudnia 2015 roku także w Polsce, strona-wyszukiwarka, na której w prosty sposób możemy obliczyć koszty swojej indywidualnie zaplanowanej wycieczki. W wyszukiwarce wpisujemy...

Zależna w podróży

#kącikzależnego, czyli mężczyzna na blogu!

Stało się. Mój chłopak tydzień temu poinformował mnie, że chciałby pisać na blogu. Już nie tylko dawać mi zdjęcia, nie tylko pomagać przy ich edycji. On naprawdę chce pisać! Tworzyć teksty. O tych miejscach, w których byliśmy razem, ale i tych, gdzie podróżował, zanim zostaliśmy parą. Już kilka blogerek przez...

Zależna w podróży

25 zdjęć, które zmienią Twoje postrzeganie Kazachstanu

Styczeń to czas wspomnień. Wspominamy ubiegły rok, lato, wszystko co nam wyszło i przez co chętnie schowalibyśmy głowę w piasek. Wczoraj rozmawiając z Piotrem wspominaliśmy nasz Kazachstan. Dziką wycieczkę, na której byliśmy we wrześniu i którą z upływem czasu wspominamy lepiej i lepiej. Postanowiłam wykorzystać ten moment i pokazać wam...

Kto na Filipiny ?

Dobas

Kto na Filipiny ?

Usuwanie tłumu

Dobas

Usuwanie tłumu

idziemy dalej

Panorama Peru

W czasie naszych podróży, poza normalnymi zdjęciami, często robimy fotografie panoramiczne. Osobiście czasem lubię je bardziej od normalnych zdjęć, nawet mimo słabszej jakości. Ukazują jednak więcej, szerzej. Pokazują nie jeden budynek lub wzgórze, ale całe otoczenie – to co na raz ogarnia wzrokiem ludzkie oko. Wybraliśmy dla Was kilka panoram peruwiańskich miast i krajobrazów. Mamy nadzieję, że przypadną Wam do gustu. Lima – Plaza de Armas Lima – widok na Ocean Spokojny Reserva Nacional de Paracas Huacachina Nazca Lines Arequipa – Plaza de Armas Arequipa – widok na wulkan Misti Kanion Colca Jezioro Titicaca Wyspa Taquile na jeziorze Titicaca Cusco Machu Picchu

Włochy by Obserwatore

Więcej luzu!

By http://obserwatore.euCzy my Polacy jesteśmy spęci? Nie wiem czy ja jestem standardowym Polakiem ale TAK! Przynajmniej w porównaniu z południowymi Włochami. Doświadczam tego mocno brnąc przez południowo-włoską mentalność. I słyszę to na co dzień. Po co te nerwy? Po co myślenie o tym co będzie kiedyś? Dlaczego nie żyjesz tu i teraz? Carpe Diem!   W […]Czytaj oryginalny wpis: http://obserwatore.eu.

mZD 300 PRO – review

Dobas

mZD 300 PRO – review

Zależna w podróży

Ceny w Czechach w 2016 roku

Na przełomie grudnia 2015 i stycznia 2016 wybrałam się z ukochanym do Czech na #sylwestrowyroadtrip. Przez 5 dni objeżdżaliśmy samochodem czeskie miasteczka i pałace, zatrzymując się w miejscach, które wcześniej – na skutek przeglądania blogów podróżniczych i przewodników – uznaliśmy za najciekawsze. Tradycyjnie już, jak wcześniej np. na Ukrainie, na...

Zależna w podróży

Sylwestrowy road trip po Czechach

Wjeżdżamy do ostatniej polskiej miejscowości na drodze z Wrocławia do Czech. Lubawka zdaje się być jedną z tych licznych przygranicznych miejsc, których nikt nie chce pokochać. Tutaj kupujemy alkohol i papierosy. Wymieniamy pieniądze i tankujemy samochód do pełna. Nie chcemy jednak w niej zostać. Nie chcemy wieczorem wyjść na kolację...

Włochy by Obserwatore

Teraz Polska!

By http://obserwatore.euRejon Caserty i Neapolu był jednym z ulubionych kierunków Polaków. Może to słońce, może inne motywy kierowały poszukujących pracy we Włoszech właśnie w ten region. Jeszcze kilka, kilkanaście lat temu co drugi imigrant pochodził właśnie z Polski. Zwykle były to proste prace (tak zwane proste, bo w rzeczywistości bardzo obciążające – i fizycznie i psychicznie): […]Czytaj oryginalny wpis: http://obserwatore.eu.

idziemy dalej

Peru – jak, gdzie, za ile?

Peru to kraj całkiem przystępny cenowo. Największym wyzwaniem jest znalezienie dobrego i niedrogiego połączenia lotniczego z Polski do Limy, później jest już tylko lepiej. Nasze skromne podróżnicze doświadczenie na tym kontynencie pozwala stwierdzić, że Peru jest zdecydowanie tańsze od Argentyny i Chile, które mieliśmy okazje odwiedzić w zeszłym roku. Poniżej przedstawiamy orientacyjne koszty podróży. Ceny podajemy w peruwiańskich solach. 1 sol to mniej więcej 1,20 PLN. TRANSPORT Autobusy rejsowe. Po Peru podróżowaliśmy autobusami Cruz del Sur. To firma która oferuje (podobno) najwyższy standard i bezpieczeństwo. Bilety dostępne są w kilku wariantach cenowych. Naszym zdaniem warto zainwestować w klasę VIP wyłącznie w przypadku naprawdę długich (nocnych) tras, na krótszych trasach nie warto przepłacać, tym bardziej że klasa VIP znajduje się na dole, a na górze, w klasie ekonomicznej są znacznie lepsze widoki. W obu wariantach otrzymacie posiłek lub przekąskę oraz ciepłe/zimne napoje. W autobusach jest również bezpłatne wifi – ale oczywiście działa tylko tam, gdzie jest zasięg sieci telefonii komórkowej, czyli de facto wyłącznie w większych miastach. Oczywiście poza Cruz del Sur działa bardzo wielu innych przewoźników – zazwyczaj tańszych, a nawet czasem dużo tańszych. My jednak, głównie ze względów o których już wcześniej pisaliśmy, jeździliśmy głównie z tą firmą. Ceny na przykładowych trasach w Cruz del Sur: Lima – Paracas (4h) – 65 soli (klasa VIP) Ica – Nazca (2h) –  35 soli Nazca – Arequipa (12h) – 115 soli (klasa VIP) Arequipa – Puno (6h) –  59 soli Puno – Cuzco (6h) – 55 soli Taksówki. W Peru, poza Limą i trasą z lotniska do centrum miasta, taksówki są nieprzyzwoicie tanie. To prawdopodobnie kwestia ogromnej konkurencji, bo na peruwiańskich ulicach co drugi samochód to taksówka. Będąc w Cuzco dowiedzieliśmy się również, że auta bez specjalnego oznaczenia mogą świadczyć takie usługi. Nasza gospodyni miała w zwyczaju wychodzić na ulicę, zaczepiać przypadkowego kierowcę i pytać czy nie może nas gdzieś podwieźć. Chwilę później siedzieliśmy już w jego samochodzie i jechaliśmy w wyznaczoym kierunku. Warto się targować, a cenę za przejazd trzeba ustalić z góry. Generalnie nigdy nie zapłaciliśmy za taksówkę więcej niż 10 soli. Przejazd z lotniska w Limie do Centrum to koszt ok. 40-50 soli. NOCLEGI W trakcie naszej podróży korzystaliśmy z serwisu aribnb oraz niedrogich hosteli. Airbnb opłaca się tylko wtedy, gdy zostajemy w danym miejscu dłużej, gdyż przy rezerwacji pobierana jest opłata administracyjna oraz – w większości przypadków – opłata za sprzątanie. Dużym plusem, zwłaszcza w opcji „pokój w mieszkaniu właściciela“ jest kontakt z osobą, która zna miasto na wylot i przy wieczornej herbacie poleci nam najlepsze restauracje, bary i miejsca warte zobaczenia. U nas, w Limie, sprawdziło się to w 100%. Jeżeli chodzi o hostele – dwuosobowy pokój z łazienką można znaleźć spokojnie za 20 USD przeliczane na 60 soli. Nie spodziewajcie się jednak wysokiego standardu. W pokojach zwykle nie ma ogrzewania (co latem teoretycznie nie jest przeszkodą, ale jak się pojedzie w wysokie góry to się okazuje, że jednak trochę tak), okna bywają nieszczelne, a ciepła woda – mimo zapewnień właścicieli że jest – okazuje się sporym luksusem. Za to grzyb i wilgoć są na porządku dziennym. Jeśli w cenie macie wliczone śniadanie nie spodziewajcie się niczego więcej ponad kubek ciepłej herbaty i tosty z dżemem. Lepszy standard i wyższe ceny nie gwarantują niestety znacznie lepszych warunków. „Upgrade“ oznacza zwykle telewizor w pokoju. Parafrazując słowa pewnej piosenki: Money can’t buy you hot water. Przynajmniej nie w tym przypadku. JEDZENIE Ze względu na charakter naszej podróży stołowaliśmy się głównie na mieście. Nie mieliśmy czasu, okazji ani warunków, żeby samodzielnie gotować sobie obiady czy nawet przygotowywać śniadania i kolacje. To za ile zjesz zależy wyłącznie od Ciebie. Tzw. menu del dia, czyli 3 daniowy posiłek w porze lunchu można zjeść za 3-5 soli, a można też za 20-30 soli. Trzeba uważać na turystyczne miejsca. Za to zwykle sprawdza się zasada „eat where locals eat“, choć polecamy wybierać takie miejsca z pewną ostrożnością. W Peru dopadło nas zatrucie pokarmowe (i czytaliśmy o wielu takich przypadkach), więc po tej przygodzie nasze kulinarne wybory były raczej asekuracyjne. Ceny: Menu del dia – od 3 soli w górę ; 10-15 soli to powszechna cena Empanady – 3-5 soli Woda (0,5 litra) – 1-3 sole Ceviche – ok. 20-30 soli Danie obiadowe – 20-40 soli Zupa (rosół) – 10-15 soli Śniadanie – 10-15 soli (w tym kawa/herbata i świeżo wyciskany sok) Herbata – 3 sole Banany – 1 sol / sztuka ATRAKCJE TURYSTYCZNE Wśród atrakcji turystycznych Machu Picchu bije na głowę całą resztę, o czym pisaliśmy w notce mu poświęconej. Jest najdroższe ze wszystkich atrakcji i generalnie – bardzo drogie na tle wszelkich pozostałych wydatków. Jak kształtują się pozostałe ceny? Islas Ballestas – wycieczka z przewodnikiem (2h) – 35 soli Reserva National Paracas – wycieczka z przewodnikiem – 30 soli Ica + Huacachina + Buggy (+transport Paracas – Ica) – 100 soli Nazca – 80 soli (prywatny przewodnik i samochód, dla 4 osób) Klasztor Santa Catalina w Arequipie– 40 soli Kanion Colca (2 dniowa wycieczka z przewodnikiem + nocleg, bez wyżywienia) – 110 soli Boleto Turistico (Kanion Colca) – 70 soli Wyspy Uros + Taquile Island – 75 soli Wycieczka Pisac – Urumamba – Ollaytantambo – Chinchero (w tym lunch) – 75 soli Boleto Turistico w rejonie Cusco – 130 soli (ważny 10 dni); obejmuje ruiny w Świętej Dolinie Inków + popularne muzea Machu Picchu (wyjazd z Cusco) – 245 USD!!! (pociąg w 2 strony, nocleg w Aguas Calientes, bilet na busa do i z Machu Picchu, 2h wycieczka z przewodnikiem po ruinach)

Zależna w podróży

Gdzie jechać na wakacje za granicę w 2016 roku? Wg polskich blogerów

Każdego roku najważniejsze wydawnictwa podróżnicze i turystyczne portale internetowe publikują listę krajów, do których będziemy najchętniej jeździli na wakacje w nadchodzącym roku. Tym samym wyznaczają trendy podróżnicze i zapalają w nas iskrę marzenia o krajach, o których wcześniej nie myśleliśmy. Za minus tych list zawsze uważałam brak informacji. Dowiaduję się,...

Włochy by Obserwatore

Diabeł tkwi w szczegółach

By http://obserwatore.euPrzyjeżdżasz na Święta do rodziny ale znajdujesz czas również na spotkanie z przyjaciółmi. Idziecie do waszej ulubionej kafejki z widokiem na świąteczny Rynek. Gawędzisz z panią przy barze, żartujesz ze znajomymi – czujesz, że nadajecie na tej samej fali. Czas do domu – na barszcz, kapustę z grochem i kolędowanie. Wracasz zaglądając do ulubionego sklepu […]Czytaj oryginalny wpis: http://obserwatore.eu.

M.Zuiko Digital ED 300 PRO

Dobas

M.Zuiko Digital ED 300 PRO

M.Zuiko Digital ED 300 PRO

Dobas

M.Zuiko Digital ED 300 PRO