Grudniowa Macedonia: w górach Pelister

BAŁKANY WEDŁUG RUDEJ

Grudniowa Macedonia: w górach Pelister

Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni

SISTERS92

Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni

WOJAŻER

Rok 2016 był czasem wzlotów i upadków, ale głównie wzlotów

To prawdopodobnie ostatni tekst na blogu Wojażer. Ostatni w roku dwa tysiące szesnastym. Pewnym rodzajem tradycji jest już bowiem to, iż Wesołowski coroczne pisanie podsumowań serwuje swoim ukochanym czytelnikom odrobinę wcześniej aniżeli wszyscy inni. Dlaczego? A no dlatego, że w Święta i tuż przed Sylwestrem, nikt blogów nie czyta. W przeciwieństwie do lat poprzednich nie uraczę Was filmem z jedną sekundą z każdego dnia minionego roku. Nie udało się tym razem, cóż, po prostu nie wyszło. Przyszedł czas na coś nowego, na jakieś bardziej prywatne przemyślenia i ukryte notatki, z których może wywlokę coś w przestrzeń publiczną. Niesamowity to był rok – napisałbym dawniej. Każdy zdawał się taki być: najlepszy, najwspanialszy, zupełnie niepowtarzalny. Tak rzekłbym jeszcze rok temu, ale wiecie, ludzie mają to do siebie, że zmieniają się. Zmieniłem się i ja. Na początku tegoż właśnie roku, wkurwiłem się jak nigdy i w ciągu trzydziestu pięciu minut napisałem tekst, który stał się największym sukcesem tego bloga. Siedem kręgów krakowskiego piekła rozeszło się w styczniu jak świeże, pachnące bułeczki, które odgrzewane powracały do łask przez cały …

TROPIMY PRZYGODY

Wegetarianin w Argentynie

Argentyna to kraj asado, czyli grillowanego mięsa. Prawdą jest, że osoby niespożywające mięsa będą miały trochę pod górkę. Z głodu jednak umrzeć nie powinniście. Poniżej przedstawiam kilka sposobów i podpowiedzi, które ułatwią wam zorganizowanie wyjazdu do Argentyny bez przykrego burczenia w żołądku. Przekąski Empañadas (rodzaj smażonych lub pieczonych pierogów): występują w większości (jeśli nie we wszystkich) krajach Ameryki Południowej, lecz tu znajdziecie jedne z lepszych. Występują w wielu odmianach, mięsne, wegetariańskie i wegańskie. Główne rodzaje to: ser, ser i cebula, warzywa, kukurydza na słodko (humita). UWAGA mogą się zdarzać empañady, których ciasto robione jest  przy użyciu tłuszczu zwierzęcego, choć zdecydowanie w […] Artykuł Wegetarianin w Argentynie pochodzi z serwisu Tropimy Przygody.

Zimowe uroki Słowacji: Orawa w śniegu

wszedobylscy

Zimowe uroki Słowacji: Orawa w śniegu

Wieża widokowa na zamku w Lublinie

SISTERS92

Wieża widokowa na zamku w Lublinie

lumpiata w drodze

275. Co możemy teraz zrobić?

(Przeklejone z mojego facebooka) - To, w czym wczoraj uczestniczyłam pod Sejmem jest dla mnie totalnie odrealnione. Nie rozumiem tego, nawet chyba nie próbuję. Mam wrażenie, że to jakiś film i że zaraz się obudzimy i okaże się, że jednak nie zaorali nam demokracji, parlamentu i że to nieprawda.- Mój niepokój o Polskę (tak, wiem, jak to brzmi i wiem, że nie jestem ani polityczką, ani działaczką

Dolina Kleinwalsertal. Narty biegowe w Austrii

Znajkraj. Turystyka aktywna

Dolina Kleinwalsertal. Narty biegowe w Austrii

Bangkok, baby!

OOPS!SIDEDOWN

Bangkok, baby!

Majdanek w Lublinie

SISTERS92

Majdanek w Lublinie

Ferie na statku ze Stena Line Polska

wszedobylscy

Ferie na statku ze Stena Line Polska

Dzieci spędzają ferie zimowe w mieście? Zabierz je w wyjątkowy rejs pełen atrakcji Ferie na statku ze Stena Line Polska – bilety dostępne już od 69 PLN dla dziecka. Zapewnij dzieciom rozrywkę podczas zimowej przerwy w nauce! Rejs Ferie na statku to dużo dobrej zabawy dla całej rodziny w świetnej cenie! Znajdziemy się w Krainie Zimowej Zabawy oraz nauczymy się nowych rzeczy w Akademii Pani Zimy. Dzieci będą miały wypełniony cały dzień kreatywnymi zadaniami! Na początek pokaz przygotowany przez cyrkowe elfy: kręcenie hula-hopami, jazda na monocyklu, żonglerka, diabolo. Z animatorami z Krainy Śniegu najmłodsi będą też malować i lepić. Nie zabraknie zabaw ruchowych! Bitwa na śnieżki, rzut śnieżkami do celu, slalom saniami, wyścigi w nartach, przeciąganie najdłuższej liny świata dadzą najmłodszym dużo radości! W Akademii Pani Zimy czeka nie tylko zabawa, ale i nauka! Sprawdzimy swoje umiejętności podczas turnieju gier planszowych i quizu z wiedzy o bajkach. I dzieci i dorośli będą mogli także poznać sztukę orgiami podczas warsztatów. Ferie na statku to fascynująca przygoda dla całej rodziny. Dużo zabawy i kreatywnego spędzania czasu – to najlepsze, co możesz dać swojemu dziecku! >>> REZERWUJ REJS FERIE NA STATKU <<< Wypłynięcie: 21.01 oraz 24.02.2017. W promocyjnej cenie od 140 PLN (dorosły) i 69 PLN dziecko! W cenę wliczony jest: rejs promem obiad (szwedzki stół z napojami) kabina 2-os. lub 4-os. z łazienką (na cały czas rejsu) atrakcje dla dzieci i spotkanie z Mikołajem rozrywka na statku dla dorosłych zgodnie z programem. Animacje dostępne są dla dzieci pod opieką osoby dorosłej (rodzica). Opiekunowie/rodzice odpowiedzialni są za bezpieczeństwo swoich podopiecznych. Atrakcje z animatorami są skierowane do dzieci w wieku 4-12 lat. Przeczytaj równieżKarlskrona i okolice na rowerach5 pomysłów na rodzinny dzień w ŻarkachRodzinna wycieczka na Dzień Dziecka ze Stena LineLalandia. Rodzinny park rozrywki w DaniiBeskid Śląski dla dzieci. Dawna wieś w pigułce Post Ferie na statku ze Stena Line Polska pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy.

POJECHANA

Jedź do Azji z Pojechaną

Z przyjemnością ogłaszam, że z początkiem roku 2017 rozpoczynam współpracę z Discover Asia- firmą organizującą trampingowe podróże. Wyjazdy Discover Asia to coś pomiędzy samodzielną podróżą z plecakiem, a w pełni zorganizowaną wycieczką. To doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy chcieliby zacząć podróżować na własną rękę, ale mają obawy, czy dadzą sobie radę, a także dla tych, którym nie uśmiecha się wyjazd w pojedynkę i którzy chcieliby posłuchać o odwiedzanych rejonach, od kogoś, kto spędził w nich długie, barwne miesiące (tak w sumie to wychodzi mi już ponad trzy lata w Azji!). W sezonie 2017 zapraszam Was do Kambodży, Tajlandii i Indonezji (więcej kierunków, na przykład Sri Lankę i Filipiny znajdziecie w pełnej ofercie Discover Asia). KAMBODŻA Z PLECAKIEM – styczeń 2017 Cel wyjazdu: Kambodża, Tajlandia Długość: 14 dni Początek wyprawy: 14/01/2017 Koniec wyprawy: 27/01/2017 Przed Tobą niesamowita wyprawa do tajemniczej kambodżańskiej dżungli pełnej zapomnianych świątyń z ich największym skarbem – świątynią Angkor Wat. Odwiedzisz też lokalną wieś i szkołę i zobaczysz jak wygląda życie w miastach na wodzie. Na koniec czeka Cię rajska przygoda w drewnianych chatkach na prawie bezludnej, maleńkiej wyspie… Przygoda dla prawdziwych podróżników z plecakami! Najważniejsze punkty programu: Pałac Królewski w Bangkoku, Świątynia Szmaragdowego Buddy, targ wodny, kompleks świątynny Angkor, kambodżańska wieś, wioska na jeziorze Tonle Sap, relaks na jednej z kambodżańskich wysp. KOSZT WYJAZDU: Cena wyprawy: 2300 PLN + 450 USD Cena biletu lotniczego: od 1800 PLN   INNE TERMINY WYJAZDU: 22 kwiecień – 5 maj 2017 7 – 20 październik 2017   Po szczegóły oferty i formularz zgłoszenia kliknijcie TU. UWAGA: OSTATNIE WOLNE MIEJSCE NA STYCZNIOWĄ WYPRAWĘ DLA CHŁOPAKA! TAJLANDIA Z PLECAKIEM – luty 2017   Cel wyjazdu: Tajlandia Długość: 14 dni Początek wyprawy: 20/02/2017 Koniec wyprawy: 05/03/2017 Wybierz się na targ amuletów i poznaj najciekawsze miejsca w Bangkoku. Zrób zakupy prosto z łodzi i zobacz jak wygląda życie w wioskach na wodzie. Zamieszkaj na skraju dżungli i wybierz się na nocne safari. Odpocznij na „Niebiańskiej plaży” i odkrywaj bajkowe wyspy pełne kolorowych, tajskich łodzi. Najważniejsze punkty programu: Pałac Królewski w Bangkoku, Świątynia Szmaragdowego Buddy, targ wodny i zakupy prosto z łodzi, Khao Sok – ostatnia dżungla w Tajlandii, nocne safari, rejon Krabi – najpiękniejsze wyspy i kolorowe łodzie, bajeczna wyspa Phi Phi i zatoka Maya Bay. KOSZT WYJAZDU: Cena wyprawy: 1900 PLN + 600 USD Cena biletu lotniczego: od 1800 PLN   INNE TERMINY WYJAZDU: 12 – 25 czerwiec 2017 Po szczegóły oferty i formularz zgłoszenia kliknijcie TU. INDONEZJA Z PLECAKIEM (Jawa, Bali, Gili) – lipiec 2017  Cel wyjazdu: Indonezja Długość: 16 dni Początek wyprawy: 22/07/2017 Koniec wyprawy: 06/08/2017 Udaj się w niesamowitą podróż po najpiękniejszych indonezyjskich wyspach. Odkryj wspaniałe świątynie i podziwiaj wschód słońca nad wulkanem. Odwiedź tarasy ryżowe w Ubud i zanurkuj w poszukiwaniu żółwi morskich na wyspach Gili! Najważniejsze punkty programu: Artystyczna stolica Indonezji – Yogyakarta, świątynie Prambanan i Borobudur, wejście na wulkan Bromo, pokaz balijskich tańców, surfing na najbardziej znanej plaży świata w Kucie, balijskie świątynie, pałace wodne, tropikalna dżungla, tarasy ryżowe, rajskie wyspy Gili, pływanie z żółwiami morskimi, nurkowanie z rurką i maską. KOSZT WYJAZDU: Cena wyprawy: 2700 PLN + 650 USD Cena biletu lotniczego: 2400 – 3200 PLN   INNE TERMINY WYJAZDU: październik 2017   Po szczegóły oferty i formularz zgłoszenia kliknijcie TU. To kto jedzie ze mną do Azji? Nie chcesz przegapić żadnego wpisu? Kliknij TU i zapisz się do newslettera! Podoba Ci się? Podaj dalej! Twoja rekomendacja bardzo mnie ucieszy. Post Jedź do Azji z Pojechaną pojawił się poraz pierwszy w Pojechana.

Wyrzuć stare karty

Dobas

Wyrzuć stare karty

qbk blog … photoblog

Madryt

Madryt to naprawdę fajne miasto – takie na kilkudniowy city break. Ciekawa architektura, nieco zwariowany klimat, rozległa sieć metra i dobre jedzenie. Polecam :) Madryt, Hiszpania, październik 2016

Grudniowa Macedonia: Bitola i Villa Dihovo

BAŁKANY WEDŁUG RUDEJ

Grudniowa Macedonia: Bitola i Villa Dihovo

Is Prilep Macedonia's Best Kept Secret?

Picking the Pictures

Is Prilep Macedonia's Best Kept Secret?

I’ve never planned to visit Prilep in the first place. I don’t think I ever heard of it before visiting Bitola. It was the second time in my life (both happened on the same trip by the way) that I decided to go somewhere inspired by a single Instagram shot. The best decision ever. The day I spent hiking around Prilep was my favorite day during the whole Macedonian adventure. It might be a small town, but I don’t care about the sights downtown if I have a fortress to hike and a gorgeous monastery at the foot of a rocky hill. I might be slightly biased. I was told I like boulders more than an average person does. I hope my readers like them, too, because I will share too many pics of them just about now. So, I went to Prilep, because I wanted to see Marko’s Towers (Markovi Kuli) and St. Archangel Michael Monastery. I absolutely loved both places, and I haven’t seen a single visitor while touring them (unless two donkeys count). I was enchanted. All these awesome landscapes and beautiful architecture were mine that day. And I made friends with some donkeys and cows, too. An introvert paradise, especially after two days in Ohrid. Don’t get me wrong, Ohrid is beautiful and serene. But it’s also crowded, even in early October. So, I’d say visit Prilep and hike around it before everyone else does. There is more to Macedonia that a quirky capital and a charming lake. I wish I had more than one day to spend around this small town. Why? Google Treskavec Monastery and Prilep’s Marble Lake, these are the best answers and reasons why I will have to come back someday. They might actually be Macednia’s best kept secret. And I don't care how cliché this might sound. Have you ever heard of Prilep? Would you like to go?

Akwarium Gdyńskie

SISTERS92

Akwarium Gdyńskie

Gracia – the most artistic district of Barcelona

KANOKLIK

Gracia – the most artistic district of Barcelona

Alfabet Dominikany

MAGNES Z PODRÓŻY

Alfabet Dominikany

wszedobylscy

Zimowe uroki Słowacji: Żylina i okolice

Odkrywamy przed Wami kolejne uroki zimowej Słowacji – białym puchem na głównym rynku przywitała nas Żylina, zachwyciły domki jak z piernika w niewielkiej wsi Čičmany, podziw wzbudził kunszt twórców pewnego drewnianego dzieła, a przysłowiową wisienką na torcie okazał się relaks w zupełnie niezwykłych basenach termalnych. Gotowi na podróż przez Słowację? Żylina, zimowa kraina Żylina mogła okazać się kolejnym małym (ale czwartym co do wielkości na Słowacji!) miasteczkiem, przez które szybko pędzimy rzucając tylko niedbale okiem na główne zabytki. Ale Żylina postanowiła pokazać się z najlepszej strony i na nasz przyjazd ubrała się w biały puch! Tak, tak, śnieg był pierwszą rzeczą, którą zobaczyłam otwierając oczy po nocy spędzonej w bardzo przyjemnym zresztą hotelu Dubná Skala (w samym centrum Żyliny, zdecydowanie godny polecenia). I od razu wszystko piękniej wygląda – urocze kamienice z arkadami przy głównym rynku, który szykował się do świątecznego jarmarku, piękny park i położony na jego terenie Zamek Budatín, który po kilku latach renowacji ponownie zaprasza gości w swoje progi. Obecnie na zamku możemy podziwiać jedyne w swoim rodzaju wyroby druciarskie, z których zresztą słynie ten region, jak również kilka ekspozycji poświęconych historii. Gdy wdrapiecie się na sam szczyt wieży, to będziecie mogli podziwiać panoramę miasta. Jak na zamek przystało i ten ma swoją legendę, w którą zamieszani są: córka, która pokochała nie tego, co trzeba; zły ojciec, który właśną córkę zamurował w ścianie; ukochany, który przyszedł na ratunek i ten trzeci, który koniec końców zabrał dziewczynę do swojej fortecy, a jej wybrańca w pojedynku rycerskim wysłał na tamten świat. var grsAtts0 = jQuery.parseJSON('{"id":"7","view":"Thumbnail","theme":"1","width":"200","height":"160","contwidth":"100","imagesperpage":"20","pagination":"loadMore","title":"no","orderby":"createDate","ordering":"DESC","lightboxwidth":"800","lightboxheight":"600","lightboxfilmstrip":"0","lightboxcontbutts":"0","lightboxfbutt":"1","lightboxgbutt":"1","lightboxtbutt":"1","lightboxfsbutt":"1","lightboxap":1,"lightboxapin":3,"lightboximinf":1,"lightboxcomment":"0","lightboxswipe":"0","lightboximcn":1,"lightboxfullw":"0","lightboxeffect":"fade"}'); grsApp.controller('grsThumbnail0', ['$scope', '$filter', '$log', function ($scope, $filter, $log) { $scope.params = { shatts: grsAtts0, grs: '0', data: { images : [], comments: [], theme: {} }, cssReady: false }; insertCss(grsAtts0, '0'); } ]); Co jeszcze warto zobaczyć w Żylinie? Zajrzyjcie na dworzec kolejowy, unieście wzrok do góry i podziwiajcie niesamowity witraż – na kolejnych  pięciu szklanych obrazach przedstawiono herby i stroje ludowe pięciu miast z regionu Żyliny. Čičmany, czyli domki z piernika Tak, jest to niesamowicie turystyczne miejsce i wyobrażam sobie, że latem przybywają tu autokary pełne turystów. Ale nawet mimo tego warto przyjechać i zobaczyć wioskę Čičmany na własne oczy. Czym to miejsce zasłużyło sobie na taką sławę? Dawno, dawno temu tutejsze gospodynie zaczęły malować drewniane chaty wapnem w fikuśne wzory – najpierw same narożniki, potem całe budynki. Te różnorodne wzory pojawiły się już wcześniej na haftach, które zdobiły m.in. stroje ludowe. Ten zabieg miał chronić drewno przez wilgocią i pękaniem pod wpływem słońca, ale wieść poszła już w świat, że w niewielkiej słowackiej wsi stoją domki jak z piernika. var grsAtts1 = jQuery.parseJSON('{"id":"8","view":"Thumbnail","theme":"1","width":"200","height":"160","contwidth":"100","imagesperpage":"20","pagination":"loadMore","title":"no","orderby":"createDate","ordering":"DESC","lightboxwidth":"800","lightboxheight":"600","lightboxfilmstrip":"0","lightboxcontbutts":"0","lightboxfbutt":"1","lightboxgbutt":"1","lightboxtbutt":"1","lightboxfsbutt":"1","lightboxap":1,"lightboxapin":3,"lightboximinf":1,"lightboxcomment":"0","lightboxswipe":"0","lightboximcn":1,"lightboxfullw":"0","lightboxeffect":"fade"}'); grsApp.controller('grsThumbnail1', ['$scope', '$filter', '$log', function ($scope, $filter, $log) { $scope.params = { shatts: grsAtts1, grs: '1', data: { images : [], comments: [], theme: {} }, cssReady: false }; insertCss(grsAtts1, '1'); } ]); Pierwszy dom, na który się tutaj natkniemy to sklepik z pamiątkami oraz muzeum, w którym zebrano eksponaty i przedstawiono, jak kiedyś wyglądało tutaj codzienność. Ale nie zrażajcie się, tylko pospacerujcie dalej, wejdźcie między domy – tym pomalowanych chat jest tutaj aż 136! Rajecké Teplice, czyli relaks na bogato Niewielkie miasteczko Rajecké Teplice położone jest zaledwie 15 kilometrów od Żyliny i jest znanym oraz chętnie odwiedzanym uzdrowiskiem, oferującym turystom przede wszystkim relaks w tutejszych kąpieliskach termalnych. Przenieście się w zupełnie abstrakcyjny świat i swój pobyt w Rajeckich Teplicach zaplanujcie w wyjątkowym pod wieloma względami 4* hotelu Aphrodite Palace. Jeszcze zanim przekroczycie próg, to już będziecie wiedzieli, że to dość niezwykłe miejsce. Takie na bogato. Tuż za drzwiami wejściowymi witają nas już kryształowe żyrandole, rzeźby, wielkie skórzane fotele i witraże na suficie, brakuje jedynie złota spływającego po kolumnach. Kiedy już dojdziemy do sobie od tego całego blasku i dotrzemy do naszego pokoju to możemy poczuć się, jakbyśmy nieco cofnęli się w czasie. Wnętrza urządzone zostały niemalże po królewsku. Nie po to jednak tu przyjechaliśmy, żeby siedzieć po wielkopańsku w pokoju, a żeby skorzystać z tutejszych basenów. I nawet tutaj nie zabrakło okazałych rzeźb. Dla gości dostępne są dwa baseny wewnętrzne oraz cały kompleks basenów zewnętrznych z wodą termalną i do tego otoczonych iście antyczną architekturą. Relaks w wodzie o temperaturze ponad 40 stopni, gdy wokół pada śnieg naprawdę robi wrażenie. Dodajmy do tego urozmaicony świat saun i strefę wellness, a wyjedziecie stąd odprężeni i wypoczęci. var grsAtts2 = jQuery.parseJSON('{"id":"11","view":"Thumbnail","theme":"1","width":"200","height":"160","contwidth":"100","imagesperpage":"20","pagination":"loadMore","title":"no","orderby":"createDate","ordering":"DESC","lightboxwidth":"800","lightboxheight":"600","lightboxfilmstrip":"0","lightboxcontbutts":"0","lightboxfbutt":"1","lightboxgbutt":"1","lightboxtbutt":"1","lightboxfsbutt":"1","lightboxap":1,"lightboxapin":3,"lightboximinf":1,"lightboxcomment":"0","lightboxswipe":"0","lightboximcn":1,"lightboxfullw":"0","lightboxeffect":"fade"}'); grsApp.controller('grsThumbnail2', ['$scope', '$filter', '$log', function ($scope, $filter, $log) { $scope.params = { shatts: grsAtts2, grs: '2', data: { images : [], comments: [], theme: {} }, cssReady: false }; insertCss(grsAtts2, '2'); } ]); Rajecká Lesná i drewniany cud Wieś Rajecká Lesná skrywa pewien sekret – tu warto przyjechać, żeby z bliska zobaczyć Slovenský Betlehem, czyli całoroczną drewnianą szopkę bożonarodzeniową. Nie jest to zwyczajna szopka, bo oprócz narodzin Chrystusa przedstawiono tutaj sceny z codziennego życia Słowaków i to otoczeniu najsłynniejszych słowackich budynków. To dzieło Józefa Pekara, który tworzył to niesamowite dzieło ponad 15 lat! Szopka robi wrażenie – szeroka na 8,5 metra, wysoka na 3 metry i głęboka na 2,5 metra, a ponad połowa figurek porusza się za pomocą specjalnych mechanizmów. Szopkę można zobaczyć przez cały rok, wstęp jest bezpłatny, ale wszystkie datki są zawsze mile widziane. var grsAtts3 = jQuery.parseJSON('{"id":"10","view":"Thumbnail","theme":"1","width":"200","height":"160","contwidth":"100","imagesperpage":"20","pagination":"loadMore","title":"onhover","orderby":"createDate","ordering":"DESC","lightboxwidth":"800","lightboxheight":"600","lightboxfilmstrip":"0","lightboxcontbutts":"0","lightboxfbutt":"1","lightboxgbutt":"1","lightboxtbutt":"1","lightboxfsbutt":"1","lightboxap":1,"lightboxapin":3,"lightboximinf":1,"lightboxcomment":"0","lightboxswipe":"0","lightboximcn":1,"lightboxfullw":"0","lightboxeffect":"fade"}'); grsApp.controller('grsThumbnail3', ['$scope', '$filter', '$log', function ($scope, $filter, $log) { $scope.params = { shatts: grsAtts3, grs: '3', data: { images : [], comments: [], theme: {} }, cssReady: false }; insertCss(grsAtts3, '3'); } ]); Przeczytaj równieżZimowe uroki Słowacji: LiptówCo dobrego można zjeść na Słowacji?Europa na weekend z Lux Expressem [KONKURS]Kraina w kratę. Odkryj piękno PomorzaZ dzieckiem w podróży. Gdzie szukać noclegów? Post Zimowe uroki Słowacji: Żylina i okolice pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy.

Kami and the rest of the world

Kotor, Montenegro in pictures – is it the most beautiful place in the world?

We all have some special places, those that we dream about visiting, that we fall for and finally that we consider the most beautiful in the world. For me one of such destinations is Kotor, Montenegro. Kotor – my dream destination From the moment I saw some Kotor pictures online I knew I have to […] Post Kotor, Montenegro in pictures – is it the most beautiful place in the world? pojawił się poraz pierwszy w Kami and the Rest of the World.

WOJAŻER

Polacy w Baku. Cząstka polskiej historii w Azerbejdżanie

Skłamałbym, gdybym napisał, że doktoryzowałem się w tematyce Polonii w Azerbejdżanie. W ramach przygotowań do wizyty w kolejnej republice Kaukazu Południowego, liznąłem temat wychodząc z już posiadanej, ułamkowej wiedzy na temat obecności naszych rodaków w tym kraju. Wszyscy znamy oczywiście Przedwiośnie Żeromskiego. Powinniśmy przynajmniej, gdyż uczyliśmy się tego w szkole. Część tej powieści dzieje się w Baku właśnie, w mieście młodości Cezarego Baryki. Całość doczekała się także telewizyjnej ekranizacji, więc dla leniwych, istnieje możliwość odświeżenia tematu bez wertowania setek stron książki. Gdy pewnego wieczoru położyłem się na łóżku w hotelu, odpaliłem na ekranie telefonu jeden odcinek Przedwiośnia i pomyślałem – dlaczego właściwie nie zainteresowałem się tematem rodaków w tej części świata? Chwilę później grzebałem już w internecie, po czym z mojej skrzynki mailowej wyszedł email do Olgi Jurzaniny-Makowielskiej, prezes jednego z dwóch polskich związków w stolicy Azerbejdżanu. Na ambasadę RP w Baku, która mieści się w urokliwym budynku tuż przy murach starego miasta, trafiamy zupełnie przypadkowo spacerując po wąskich i krętych uliczkach starej części miasta. Przy wejściu dwoje pracowników prowadzi ożywioną rozmowę. Witamy się serdecznie …

qbk blog … photoblog

In the middle of the world

Dla odmiany kilka miejskich fotek. Zaczynamy od Cuenca. Lokalny targ w Zumbagua Panorama Quito Płonące niebo w Latacunga Mitad del Mundo, monument postawiony na wyznaczonej przez francuza Charlesa Marie de La Condamine linii równika. Wg GPS’u równik przebiega 240 metrów dalej. Museo de Sitio Intiñan, muzeum etnograficzne i kolejne przybliżenie do linii ekwatoru. Rzeczywisty przebiega 110 metrów dalej i w raczej nieciekawej okolicy – przecina uczęszczaną drogę i jakąś budowę. W sumie przekroczyliśmy równik kilka razy – to jedyna okazja na skakanie z półkuli na półkulę w ułamku sekundy. Estetyczna Cuenca Cuenca Cuenca Otavalo, muzeum Antigua Fabrica San Pedro Canoa została prawie kopletnie zniszczone w trzęsieniu ziemi w 2016 roku, ale powoli staje na nogi. Napisaliśmy notkę o tym miejscu, bardzo polecam: https://jedziemydo.wordpress.com/2016/10/15/canoa-kurort-wbrew-wszystkiemu/. Canoa Cuenca Panamy w Cuenca. Hotel Plaza Grande w Quito, najlepszy w mieście Quito Quito Ekwador, październik 2016

BANITA

HCV – takiej pamiątki nie chcesz przywieźć z podróży. Bądź świadom.

W podróży łatwo się zapomnieć i pod wpływem chwili w pierwszym lepszym miejscu zrobić tatuaż, nowy kolczyk czy skorzystać z nieznanego dotąd zabiegu kosmetycznego. Niestety łatwo też zupełnie nieświadomie poza wrażeniami przywieźć z takiej podróży coś więcej, np. wirus HCV. – Spokojnie. – Thomas zajrzał do gabinetu i próbował mnie uspokoić. – Nic ci nie będzie. Stomatolożka pogrzebała, pooglądała, a potem powiedziała coś, co […] The post HCV – takiej pamiątki nie chcesz przywieźć z podróży. Bądź świadom. appeared first on B *Anita.

Pokoje gościnne Jodełka w Lublinie

SISTERS92

Pokoje gościnne Jodełka w Lublinie

Pomysł na bajkowy urlop – Rzym

Kulinarny Blog

Pomysł na bajkowy urlop – Rzym

Rzym- Wieczne Miasto, to jedna z najpopularniejszych destynacji turystycznych i podróżniczych, nie tylko wśród Polaków, Europejczyków, ale też wśród przybyszów z całego świata. Stolica Włoch przyciąga każdego roku miłośników historii, kinematografii, kultury i sportu. Miasto to stało się planem filmowym niezliczonych filmów, ale też miejscem gdzie rodziła się, bądź też rozwijała niejedna piękna miłosna przygoda. Tutejsze zabytki oraz niesamowity klimat z powodzeniem sprzyjają takim sytuacjom. Tak naprawdę niełatwo jest zaplanować wycieczkę do Rzymu. Dzieje się tak dlatego, że mnogość miejsc wartych zobaczenia i zwiedzenia powoduje, iż nawet roczny pobyt nie pozwoli na poznanie ich wszystkich. Urlop nasz z kolei rzadko trwa dłużej niż dwa tygodnie. Czy oznacza to, że dysponując jedynie wolnym weekendem powinniśmy pomyśleć o innym kierunku? Absolutnie nie! Nawet jedna noc w Rzymie będzie niezapomniana, o ile tylko przygotujemy nasz pobyt z głową. Miasto jest tak pełne wspaniałych i zjawiskowych miejsc, że z góry powinniśmy odrzucić pomysł zobaczenia wszystkiego. Na to przyjdzie czas w przyszłości – bez wątpienia każdy, kto przybył tu raz, powróci jeszcze wielokrotnie. Pyszne cappuccino :) Możemy więc zaplanować naszą wycieczkę pod kątem zabytków, klimatycznych knajpek czy też miejsc sakralnych. Im więcej dni spędzimy w Rzymie, tym oczywiście lepiej dla nas. Sprzyjający jest fakt, że wiele atrakcyjnych punktów leży w pobliżu ścisłego historycznego centrum miasta. Watykan Fontanna di Trevi Obowiązkowe punkty na mapie podróży to Koloseum oraz Watykan z Bazyliką Świętego Piotra. Nie można pominąć tradycyjnego posiłku w miejscowej restauracji – pizza czy spaghetti są tu tak pyszne, jak nigdzie indziej. Pragnący mniej aktywnego wypoczynku koniecznie muszą pomyśleć o wizycie w Ostii, nadmorskiej, uroczej części miasta. Rzym zaskakuje i zachwyca zarówno przybyłych turystów, jak i stałych mieszkańców. Nie zastanawiaj się zatem czy warto – przybywaj i baw się jak najlepiej. Post Pomysł na bajkowy urlop – Rzym pojawił się poraz pierwszy w Kulinarny Blog - wiesz jak gotować!.

KOŁEM SIĘ TOCZY

Blogowanie na pełen etat i mobilność (bez której nie byłoby to możliwe?)

Tak! W końcu mogę to powiedzieć – zwolniłem się z etatu. Rok temu. Piszę o tym jednak teraz, bo postanowiłem sobie, że nie będę zapeszał, że jeśli mi się uda – napiszę o tym dopiero za rok. Tak więc piszę – blog i podróże są aktualnie moim jedynym zajęciem! Oczywiście nie tylko blog, ale także The post Blogowanie na pełen etat i mobilność (bez której nie byłoby to możliwe?) appeared first on Kołem Się Toczy.

Gaijin w podróży

Gęstość zaludnienia w Japonii

Japonia to jeden z najbardziej zaludnionych krajów na świecie. Widać to zresztą na każdym skrzyżowaniu w większych miastach. Co ciekawe, jest to jeden z najbardziej jednolitych pod względem narodowościowym krajów na świecie. Aż 98% mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni to Japończycy. Według danych z początku 2016 roku, Japonię zamieszkiwało 126,8 milionów mieszkańców. Gęstość zaludnienia wynosi aż 335 osób na km2. Choć to jeszcze nic w porównaniu z nizinami nadbrzeżnymi i kotlinami śródgórskimi. Na ich powierzchni zajmującej zaledwie ¼ kraju, gęstość zaludnienia wzrasta do 1000 osób na km2. Widać więc wyraźnie, że rozmieszczenie mieszkańców jest nieregularne i zależy od środowiska naturalnego. Okazuje się, że te najdogodniejsze warunki znajdują się na południowym wybrzeżu wyspy Honsiu, gdzie mieszka blisko połowa Japończyków. To strefa ciągnącą się od Tokio, Kawasaki i Jokohamy poprzez Nagoję do Kioto, Kobe i Osakę. Wyjątkowo gęsto zaludniona jest również północna część Sikoku i Kiusiu. Jeśli z kolei chcemy jak najdalej uciec od tłumów, warto wybrać się w najmniej zaludnione części kraju, czyli Hokkaido, północne Honsiu oraz południowe Kiusiu. Gęstość zaludnienia wyraźnie rzutuje na stopień urbanizacji, który w Japonii jest jednym z najwyższych na świecie i wynosi obecnie 89%. Milionowe miasta W Japonii jest aż 12 miast liczących powyżej miliona mieszkańców. Większość tych gigantycznych ośrodków skoncentrowana jest na wybrzeżu Oceanu Spokojnego. Przy rosnącej liczbie mieszkańców miast, wciąż narasta problem z malejącą liczbą ludności w małych miastach i na wsiach. Tam gęstość zaludnienia wynosi zaledwie 52 osoby na km2. Dodatkowo rejony te zamieszkałe są w dużej mierze przez osoby w podeszłym wieku. Brak natomiast mieszkańców w wieku produkcyjnym, które utrzymywałyby gospodarkę tych rejonów na dobrym poziomie. Artykuł Gęstość zaludnienia w Japonii pochodzi z serwisu Gaijin w Podróży.

POSZLI-POJECHALI

Słowacja, Małe Karpaty – Dni otwartych piwnic

Słowacja jest jednym z położonych najbliżej Polski krajów winiarskich. Słowacja i wina, zapytacie Wy? Tak, i to jakie! Jedynie mieszkańcy Małopolski i Podkarpacia (mam wrażenie) są bardziej obeznani z tematem – do sąsiadów blisko, a i w Krakowie da się znaleźć w winotekach i restauracjach słowackie Artykuł Słowacja, Małe Karpaty – Dni otwartych piwnic pochodzi z serwisu Poszli-Pojechali.

TROPIMY

Książki dla kochających podróże – edycja 2016

Czas na podsumowanie 2016 pod kątem książek podróżniczych, które przewinęły się przez nasze mieszkanie, ułożyły się w stosy na stolikach nocnych, zmieściły się na Kindle’u, do torebki w drodze do pracy i walizki w... Dzięki, że czytasz nas przez RSS! :) Przemek i Magda Post Książki dla kochających podróże – edycja 2016 pojawił się po raz pierwszy w TroPiMy.