Świąteczny klimat Salzburga

wszedobylscy

Świąteczny klimat Salzburga

Niezbędnik podróżny. 5 rzeczy, które zapakujemy do bagażu podręcznego

wszedobylscy

Niezbędnik podróżny. 5 rzeczy, które zapakujemy do bagażu podręcznego

Staramy się podróżować bez zbędnego balastu, na krótsze podróże zabierając ze sobą jedynie plecak lub walizkę w podręcznych rozmiarach. Na naszej krótkiej, żelaznej liście rzeczy do zapakowania znajduje się kilka przedmiotów, które niemal zawsze bierzemy ze sobą, a które bez problemu możemy zabrać ze sobą na pokład samolotu. 1. Pojemniki na kosmetyki Jeśli planujemy podróż samolotem, to musimy pamiętać, że w bagażu podręcznym wszelkie płyny nie mogą przekraczać objętości 100 ml (dotyczy to również pasty do zębów). W drogeriach dostępne są miniatury kosmetyków: żele pod prysznic, szampony, odżywki itd, jednak nie warto ich kupować przed każdą podróżą, bo wydamy na nie majątek. Lepiej zaopatrzyć się w zestaw buteleczek o pojemności do 100 ml i przelać tam wszelkie niezbędne nam kosmetyki z naszych domowych zapasów. Taki zestaw czterech buteleczek np. w IKEI kosztuje 4,99 PLN dla członków IKEA Family (7,99 PLN w cenie regularnej), a same buteleczki są wielokrotnego użytku. 2. Ręcznik z mikrofibry Jeśli wybieramy się w podróż, podczas której nie zawsze będziemy nocować w hotelach/hostelach, warto zainwestować w ręcznik z mikrofibry. Ma on same zalety: jest niewielkich rozmiarów, więc zajmuje mało miejsca w bagażu; szybko schnie i jest łatwy w utrzymaniu czystości, bo można go wszędzie naprędce przeprać. Świetnie sprawdza się zarówno jako ręcznik kąpielowy, jak i plażowy. Ręcznik z mikrofibry dostępny jest różnych rozmiarach i kolorach np. w sklepach Decathlon – za średniej wielkości ręcznik zapłacimy 19,99 PLN. 3. Materac Mały, cienki, ale wygodny dmuchany materac – idealny, gdy mamy nocną przesiadkę na lotnisku, śpimy pod namiotem, wybieramy się na kamienistą plażę lub spędzamy noc w różnych, dziwnych warunkach. Lekki – 500g, o niewielkich rozmiarach – zajmuje mało miejsca w bagażu podręcznym, szybko można do nadmuchać. Sprawdzony przez nas w wielu sytuacjach. Koszt takiego materaca to ok. 150 PLN. 4. Telefon Smartfony, choć mają wiele przydatnych opcji typu aparat, mapy, media społecznościowe, mają też jedną zasadniczą wadę – bateria w porywach wytrzymuje 1,5 dnia. A zdarzają się sytuacje, kiedy akurat pod ręką nie mamy sprawnego gniazdka z prądem, bo śpimy gdzieś na dziko pod namiotem, a do cywilizacji daleko. Zapewne każdy z nas znajdzie w szufladzie swój stary telefon, taki sprzed ery nowoczesnych smartfonów – zajmuje on w bagażu niewiele miejsca, za to może zapewnić nam kontakt ze światem, gdy nasz smartfon postanowi przestać z nami współpracować. Dodatkowo, podróżując po innym kraju możemy kupić kartę typu pre-paid od lokalnych operatorów i taniej rozmawiać między sobą. 5. Kopia dokumentów Brzmi banalnie, ale czasem okazuje się, że właśnie skserowane paszporty, dowody czy ubezpieczenie okażą się niezbędne w podróży. Bo w podróży mogą się zdarzyć również i mniej przyjemne sytuacje, kiedy zostaniemy (odpukać w niemalowane) okradzeni. Kopię dokumentów wraz z rezerwową gotówką warto umieścić w najmniej oczywistym miejscu w swoim bagażu lub w saszetce zawieszanej na szyi, której nie będzie widać spod ubrań. Przeczytaj równieżJak tanio podróżować po NorwegiiTanie podróżowanie, czyli nocujemy na lotniskuJak tanio podróżować po Wielkiej Brytanii5 miejsc, które warto zobaczyć w Warszawie Post Niezbędnik podróżny. 5 rzeczy, które zapakujemy do bagażu podręcznego pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy.

5 miejsc, które warto zobaczyć w Warszawie

wszedobylscy

5 miejsc, które warto zobaczyć w Warszawie

Korzystając z tanich połączeń krajowych Ryanair zaplanowaliśmy krótki wypad do Warszawy. Choć miasto jest mi dobrze znane, bo mieszkałam tam przez kilka lat, to udało mi się odwiedzić kilka nowych miejsc. Obecnie loty między Gdańskiem a Modlinem oraz Wrocławiem a Modlinem odbywają się dwa razy dziennie (od poniedziałku do piątku), dzięki czemu możemy zaplanować sobie jednodniowy wypad do Warszawy. Zajrzyjcie do naszej relacji z przelotu na trasie Gdańsk – Modlin – Gdańsk i przekonajcie się sami, że jest to całkiem wygodny i przystępny cenowo sposób na podróż do stolicy. A oto i nasza nowa lista ciekawych miejsc w Warszawie: 1. Centrum Interpretacji Zabytków + Stare Miasto Spacer po Starówce warto zacząć od Centrum Interpretacji Zabytków – to krótka, ale niezwykle interesująca wystawa przedstawiająca zniszczenie Warszawy oraz Starego Miasta podczas II Wojny Światowej i ich odbudowę w latach 50-tych XX wieku. Oprócz zdjęć z czasów wojny i eksponatów wydobytych spod gruzów Warszawy obejrzymy tu również krótki film poświęcony odbudowie miasta. Wizyta w Centrum daje nam zupełnie nowe spojrzenie na warszawskie Stare Miasto, które podczas wojny zostało zniszczone w niemal 90%. 2. Muzeum Powstania Warszawskiego Multimedialne muzeum z interaktywną wystawą poświęconą walce mieszkańców Warszawy o wyzwolenie miasta podczas sierpniowego Powstania. Samo Muzeum mieści się w dawnej elektrowni tramwajowej, w środku zobaczymy między innymi replikę bombowca Liberator B-24J, a sama ekspozycja przede wszystkim przedstawia walkę i codzienność powstania na tle okupacji niemieckiej. 3. POLIN. Muzeum Historii Żydów Polskich Coś dla miłośników historii – otwarte w 2014 roku Muzeum Historii Żydów Polskich przedstawia ich  historię aż od X wieku do współczesności, pokazując współistnienie narodów żydowskiego oraz polskiego na ziemiach polski. Jedną z największych atrakcji Muzeum jest replika dachu i sklepienia drewnianej synagogi. Muzeum prowadzi różne zajęcia kulturalne dla dzieci, młodzieży oraz dorosłych. 4. Centrum Nauki Kopernik Raj dla małych naukowców ciekawych świata. Królestwo eksperymentów. W Centrum Nauki Kopernik można spokojnie spędzić kilka godzin świetnie się bawiąc i ucząc. Dla najmłodszych dzieci przygotowany został plac zabaw, nieco starsze mogą eksperymentować i robić różne doświadczenia, jest również i część doświadczeń bardziej psychologicznych, przeznaczonych dla osób powyżej 14 lat. Centrum Nauki chętnie odwiedzane jest przez szkoły, rodziny z dziećmi, ale wychodząc naprzeciw oczekiwaniom w tygodniu odbywają się wieczory tylko dla dorosłych. Na terenie Centrum znajduje się także planetarium „Niebo Kopernika”. Centrum cieszy się niesłabnącą popularnością, warto więc wcześniej zarezerwować bilety wstępu.   5. Stadion Narodowy Do tej pory na Stadionie zasiadaliśmy tylko na trybunie, ale warto wybrać się na wycieczkę z przewodnikiem po jego zakamarkach. Zajrzymy m.in. do strefy VIP, szatni dla sportowców czy prześledzimy kolejne kroki drużyny piłkarskiej, która przyjeżdża na Stadion na mecz. Na Stadionie odbywają się również liczne imprezy – obecnie jest to Zimowe Miasteczko, można tu przyjść i pojeździć na łyżwach czy pozjeżdżać na pontonach.   Fot. POLIN, MuzeumPowstaniaWarszawskiego     Przeczytaj równieżRecenzja: Radisson Blu Centrum w WarszawieŚwiąteczny klimat ZurychuWyspa Krk, czyli Chorwacja w pigułceKornwalia w 2 dni. Newquay oraz Land’s End Post 5 miejsc, które warto zobaczyć w Warszawie pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy.

Testujemy połączenie Ryanair z Gdańska do Modlina

wszedobylscy

Testujemy połączenie Ryanair z Gdańska do Modlina

Czy wiecie, jak szybko można dostać się z Gdańska do Warszawy? Postanowiliśmy przetestować krajowe połączenie Ryanair między Gdańskiem a Modlinem i zaplanowaliśmy weekendowy wypad do Warszawy. Startujemy w sobotni poranek z naszego domu w Gdyni. Wyjazd: 5:20. Szybko i sprawnie samochodem dojeżdżamy obwodnicą na lotnisko i zostawiamy samochód na parkingu długoterminowym (opłata za dobę wynosi 19 PLN). Do kontroli bezpieczeństwa stawiamy się punktualnie o 5:50, więc nieco mniej godzinę przed planowanym czasem odlotu (odprawa biletowo-bagażowa zazwyczaj kończy się na 40 minut przez godziną odlotu). Na szczęście kolejka do kontroli porusza się w ekspresowym tempie i po 5 minutach jesteśmy już w strefie odlotów. Poranny rejs Ryanair z Gdańska do Modlina planowo startuje o godzinie 6:40. Jest to pierwszy lot tej maszyny, więc bramka jest otwarta już o godzinie 6 rano. Najpierw wpuszczani są pasażerowie z priorytetem wejścia, potem wszyscy pozostali. Warto przypomnieć, że podczas odprawy system Ryanair automatycznie przydziela nam miejsca, ale jeśli mamy swoje ulubione to możemy dodatkowo za nie zapłacić i wybrać podczas rezerwacji lub odprawy internetowej. Przewoźnik pozwala na pokład zabrać bezpłatnie dwie sztuki bagażu podręcznego, jednocześnie informując, że może zagwarantować miejsce w schowkach bagażowych dla pierwszych 90 bagaży, potem mogą one zostać bezpłatnie umieszczone w luku bagażowym. Po dłuższej chwili oczekiwania na schodach, kilkanaście minut po godzinie 6 rano możemy wsiąść do samolotu. Poranny rejs jest wypełniony niemal w 100%, boarding przebiega całkiem sprawnie, choć nie wszyscy uważnie czytają kartę pokładową i mając miejsca z tyłu samolotu wsiadają przednimi drzwiami. Z gdańskiego lotniska startujemy o godzinie 6:45. Nasz lot z Gdańska do Modlina trwa 35 minut, mimo tego załoga uwija się ze sprzedażą pokładową, niektórzy nawet zdążą kupić zdrapki. Pomimo dość niskiego pułapu chmur na lotnisku w Modlinie lądujemy o godzinie 7:20. W miarę szybko udaje nam się opuścić samolot, czeka nas jeszcze dość długi spacer po płycie lotniska do hali przylotów.   Z Modlina do centrum Warszawy jedziemy bezpośrednio ModlinBusem, nasz kurs został zaplanowany na godzinę 7:45. Bilety najlepiej rezerwować za pomocą strony internetowej, im szybciej tym taniej. Najtańsze bilety kupimy już za 9 PLN w jedną stronę, ale są to pojedyncze sztuki. Rozkład jazdy autobusów jest dobrze przystosowany do przylotów oraz odlotów z lotniska w Modlinie, a czas przejazdu wynosi ok. 40 minut w zależności od natężenia ruchu. ModlinBus oferuje również przejazdy między lotniskiem w Modlinie a lotniskiem Chopina w Warszawie. Autobusy są nowe i dość komfortowe, szczególnie jeśli chodzi o miejsce na nogi. W sobotni poranek ruch na drodze do Warszawy jest raczej niewielki, ale można przypuszczać, że w ciągu tygodnia czas jazdy szczególnie w porannych oraz popołudniowych godzinach szczytu może się wydłużyć. Alternatywą jest połączenie kolejowe: autobusem wahadłowym dojedziemy z lotniska na stację kolejową (4 km), skąd dalej pociągiem dojedziemy do centrum Warszawy (czas przejazdu pociągiem to ok. 45-50 minut). Łączony bilet lotniskowy kosztuje 15 PLN. Do samego centrum Warszawy docieramy o godzinie 8:30, zatem cała podróż od wyjścia z domu do centrum stolicy zajęła nam równe 3 godziny. ModlinBus zatrzymuje się na parkingu pod Pałacem Kultury i Nauki. Do domu wracamy w niedzielny wieczór. Ponownie spod Pałacu Kultury odjeżdżamy w stronę lotniska ModlinBusem. Startujemy o godzinie 19:45, na lotnisko docieramy o godzinie 20:30. Wieczorny rejs z Modlina do Gdańska planowo na wystartować o godzinie 21:40. To jeden z ostatnich lotów tego dnia, oprócz nas na odlot czekają pasażerowie dwóch opóźnionych rejsów do Brukseli Charleroi oraz Londynu Stansted. Kontrola bezpieczeństwa przebiega dość sprawnie, szybko znajdujemy się w hali odlotów. Modlin to typowe lotnisko niskokosztowe, trochę ciasno, kilka sklepów i kawiarni, niedostateczna liczba krzesełek i podróżni siedzący na podłodze. Najbardziej oblężona na całym lotnisku okazała się… palarnia. Z powodu wcześniejszych zawirowań pogodowych i nasz rejs jest nieco opóźniony. Jeszcze zanim maszyna wyląduje na lotnisku, personel lotniska ustawia kolejkę, sprawdza dokumenty i karty pokładowe. W tej kolejce przyjdzie nam poczekać jeszcze dobrych kilkanaście minut. W końcu przylatuje nasz samolot – podczas gdy pasażerowie z Gdańska zaczynają wysiadać, my już zostajemy wypuszczeni z hali i czekamy na możliwość wejścia na pokład na płycie lotniska pod wiatą. Z Modlina ostatecznie startujemy z półgodzinnym opóźnieniem, o godzinie 22:10. Czas przelotu do Gdańska ponownie wynosi 35 minut, tym razem załoga nawet nie myśli o serwisie pokładowym. Sądząc po niewielkim zainteresowaniu na poprzednim locie, nic dziwnego. Na lotnisku w Gdańsku lądujemy o godzinie 22:45. Odbieramy samochód z parkingu i wracamy do domu – podróż powrotna z centrum Warszawy do Gdyni zajęła nam w tym wypadku niecałe 4 godziny. W naszym przypadku czas podróży był zdecydowanie krótszy w porównaniu do PolskiegoBusa czy pociągu. Pomimo konieczności wcześniejszego przybycia na lotnisko i transferu między lotniskiem a miastem, podróż można uznać za całkiem komfortową. Za przeloty z Gdańska do Modlina płacimy nawet 19 PLN w jedną stronę. Udało nam się również nabyć tanie bilety na przejazd ModlinBusem – jeden za 9 PLN, drugi za 15 PLN. Koszt lotów wyniósł zatem 76 PLN dla dwóch osób w dwie strony, transfer z lotniska w Modlinie do centrum miasta kosztował nas w sumie 48 PLN dla dwóch osób w dwie strony. Dodatkowo za parking długoterminowy w Gdańsku zapłaciliśmy 38 PLN za dwie doby.   Przeczytaj równieżRecenzja: Radisson Blu Centrum w WarszawieJak tanio podróżować po NorwegiiWielkie greckie wakacje na Kos. Część I: informacje praktycznePiesza wędrówka na Preikestolen Post Testujemy połączenie Ryanair z Gdańska do Modlina pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy.

Tanie podróżowanie, czyli nocujemy na lotnisku

wszedobylscy

Tanie podróżowanie, czyli nocujemy na lotnisku

Tanie podróżowanie wymaga czasami kilku poświęceń: zapakowania się w dwutygodniową podróż w mały bagaż podręczny czy długich przesiadek, czasami przez noc. A jeśli nie chcemy stracić fortuny na hotele przy lotnisku, to zostaje nam już tylko jedno wyjście: spanie na lotnisku. W naszych podróżach zdarzało nam się już kilkakrotnie korzystać z takiego rozwiązania. W ekstremalnych przypadkach na różnych lotniskach spędzaliśmy nawet dwie noce z rzędu. Do tej pory podczas naszych wypraw nocowaliśmy na lotniskach w Palermo, Londynie Stansted, Dubaju, Szanghaju i Frankfurcie Hahn. Najlepiej wspominamy nocne oczekiwanie na lotnisku w Palermo, gdzie w sumie „nocowaliśmy” dwa razy. Ze względu na bardzo intensywną klimatyzację wewnątrz terminala postanowiliśmy spędzić noc na zewnątrz, na drewnianych ławkach. Nie zbudził nas poranny tłum pasażerów przygotowujących się do odlotu, a widok z rana na morze – bezcenny. W oczekiwaniu na kolejny rejs spędziliśmy w Dubaju niemal 18 godzin – lotnisko jest ogromne i można znaleźć kilka naprawdę wygodnych miejscówek do spania. To port przesiadkowy dla wielu pasażerów podróżujących do Azji czy Afryki, więc spotkamy tu mnóstwo innych śpiących podróżników. Po dość długim spacerze po terminalu znaleźliśmy ustronne miejsce (z dala od sklepów i potoku pasażerów) przy bramce, nastawiliśmy budziki i mogliśmy choć chwilę odpocząć przez kolejnym etapem naszej podróży. W godzinach porannych dyskretnie zbudził nas pan z obsługi lotniska informując, która godzina i czy nie spóźnimy się na odlot naszego samolotu. Najgorzej wspominamy natomiast nocne przesiadki na lotniskach Stansted i Hahn – było zimno, głośno, a o choć odrobinę wygodne miejsce do przenocowania było ciężko, głównie ze względu na pokaźną liczbę innych nocujących na lotnisku. Mając w perspektywie spędzenie nocy na lotnisku, możemy się do tego wcześniej przygotować – my zaopatrzyliśmy się w materac Fjord Nansen Trekker (oczywiście używaliśmy go również dalej podczas podróży). Materac jest lekki (500 g), o małych rozmiarach (zajmuje mało miejsca w bagażu podręcznym, składa się do niewielkich rozmiarów) i wygodnie można się na nim przespać. Zapłaciliśmy za niego 139 PLN, materac służy nam już kilka lat, więc zakup uważamy za udany. Planujecie podróż z przesiadkami? Będziecie musieli spędzić noc na lotnisku? Koniecznie zajrzyjcie na stronę The Guide to Sleeping in Airports. Przeczytacie tam opinie innych podróżników, sprawdzicie czy dane lotnisko otwarte jest przez całą dobę i gdzie znajdziemy najlepsze miejsca do spania w terminalu. Macie już własne doświadczenia z nocowaniem na lotniska? Dobre rady? Podzielcie się! Fot. SleepinginAirports Przeczytaj równieżJak tanio podróżować po Wielkiej BrytaniiJak tanio podróżować po NorwegiiŚwiąteczny klimat ZurychuDarmowe atrakcje w Londynie Post Tanie podróżowanie, czyli nocujemy na lotnisku pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy.

Świąteczny klimat Zurychu

wszedobylscy

Świąteczny klimat Zurychu

Przed nami magiczny okres oczekiwania na Święta, a w tym czasie warto wybrać się na jarmark świąteczny. My zabierzemy Was w krótką podróż w poszukiwaniu świątecznego nastroju do Zurychu. Tak się złożyło, że do tej pory Szwajcarię odwiedzałam tylko w sezonie zimowym. Zaśnieżony i świątecznie przyozdobiony Zurych wywarł na mnie jednak ogromne wrażenie. Szczególnie pięknie prezentuje się on wieczorem, gdy spacerujemy po Starym Mieście oraz nad brzegiem jeziora Zuryskiego. W okresie Adwentu w Zurychu wiele się dzieje: na świąteczne przedstawienie możemy wybrać się do Conelli Christmas Circus, wieczorami warto przespacerować się po oświetlonej światełkami Bahnhofstrasse, a 18 grudnia miasto zaprasza na Lichterschwimmen – ponad 800 małych świeczek jest wypuszczanych w podróż po rzece Limmat. W Schweizerisches Nationalmuseum możemy zobaczyć wystawę szopek bożonarodzeniowych – w tym roku obejrzymy 22 szopki pochodzące ze Szwajcarii oraz pobliskich krajów. Jednak największą atrakcją są jarmarki świąteczne. Ten najstarszy odbywa się w Zurychu w dzielnicy Niederdorf – otwarty jest codziennie, a w zimowe wieczory nie ma nic lepszego niż rozgrzewające grzane wino. Na głównej stacji kolejowej w Zurychu odbywa się jeden z największych w Europie wewnętrznych jarmarków świątecznych. Wychodząc z pociągu trafiamy prosto między świąteczne stragany, a jest ich tu ponad 150. Nad straganami góruje ponad 50-metrowa choinka ozdobiona tysiącami kryształków Swarovskiego, Spacerując Bahnhofstrasse dojdziemy na kolejny jarmark świąteczny na Werdmühleplatz – choć odbywa on się od niedawna, to jest chętnie odwiedzany ze względu na atrakcję Singing Christmas Tree. Na podestach ustawionych w kształt choinki stają chóry z całego regionu i śpiewają kolędy. Jak dotrzeć do Zurychu? Zimą bezpośrednie połączenia do Zurychu oferuje SWISS z Warszawy oraz Eurolot z Krakowa. Z lotniska do centrum miasta dojedziemy pociągiem. Jeśli planujemy intensywne zwiedzanie to warto zaopatrzyć się w ZürichCARD (do wyboru 24- lub 72-godzinna) – w ramach karty możemy bezpłatnie podróżować środkami komunikacji miejskiej oraz między Zurychem a lotniskiem, za darmo będziemy mogli wejść do większości muzeów w mieście, do tego będziemy mieli zniżkę na zorganizowane wycieczki po Zurychu oraz zniżki do restauracji. © Zürich Tourismus / Bruno Macor / Caroline Minjolle Przeczytaj równieżŚwiąteczny klimat LondynuWielkie greckie wakacje na Kos. Część II: co warto zobaczyćNorwegia. Kraj pięknych widokówChorwacki cud natury: Park Narodowy Jezior Plitwickich Post Świąteczny klimat Zurychu pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy.

Recenzja: Radisson Blue Centrum w Warszawie

wszedobylscy

Recenzja: Radisson Blue Centrum w Warszawie

W pięciogwiazdkowym hotelu Radisson Blu w Warszawie udało nam się przenocować dzięki promocji w serwisie hotels.com. Dawno już nie nocowaliśmy w takich luksusach, a cały nasz pobyt upłynął w komfortowej atmosferze. Hotel Radisson Blu Centrum znajduje się w przy ulicy Grzybowskiej. Z dworca Centralnego do hotelu dojedziemy tramwajem (jeden lub dwa przystanki), jest to jednak na tyle krótki dystans, że można pokonać go na piechotę. Przy hotelu znajduje się przystanek autobusowy, skąd odjeżdżają autobusy w stronę ulicy Nowy Świat. Spacerem z hotelu możemy udać się do Ogrodu Saskiego i dalej na Krakowskie Przedmieście oraz Stare Miasto. Zameldowanie w hotelu trwało dosłownie 3 minuty, a dzięki uprzejmości pani w recepcji dostaliśmy upgrade z pokoju typu standard do pokoju klasy biznes. Nasz pokój znajdował się na trzecim piętrze w bocznej części, dzięki czemu nie dochodziły do nas hałasy z zewnątrz – akurat tej nocy w hotelu nocowała drużyna młodych sportowców, która biegała po wszystkich piętrach. Pokój biznesowy, w zależności od potrzeb, oferuje jedno podwójne lub dwa pojedyncze łóżka. W pokoju znajduje się biurko, telewizor, fotele ze stolikiem kawowym, łazienka z kabiną prysznicową, suszarką oraz przyborami toaletowymi, a także żelazko z deską do prasowania. Jako że jest to pokój o podwyższonym standardzie do naszej dyspozycji mamy ekspres do kawy czy dostęp do dodatkowych kanałów TV, a goście dla wygody otrzymują szlafrok oraz kapcie. Dostęp do Internetu jest bezpłatny. Pokój jest przestronny, komfortowo urządzony w stonowanych kolorach. Warto wspomnieć o bardzo wygodnym materacu – człowiek rano wstaje porządnie wyspany i wypoczęty. Z okna możemy podziwiać widok na centrum Warszawy, z Pałacem Kultury na czele, który ładnie prezentuje się szczególnie wieczorem. W hotelu znajdują się również restauracje oraz bar w lobby. Goście mają dostęp do basenu, sauny, siłowni oraz usług SPA. W cenę pokoju biznesowego wliczony jest śniadanie w formie szwedzkiego bufetu – całkiem bogata oferta sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie. Do wyboru mamy ciepłe dania (jajecznica, kiełbaski, owsianka), wędliny, sery, warzywa, owoce i słodkości do kawy. Pobyt  w hotelu Radisson Blu Centrum, choć krótki, był bardzo przyjemny i z przyjemnością ponownie go odwiedzimy w przyszłości. Przeczytaj równieżRejs promem do SzwecjiPiesza wędrówka na PreikestolenWyspa Krk, czyli Chorwacja w pigułceChorwacki cud natury: Park Narodowy Jezior Plitwickich Post Recenzja: Radisson Blue Centrum w Warszawie pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy.

wszedobylscy

Świąteczny klimat Londynu

Lubię odwiedzać miasta w okresie przedświątecznym – są pięknie przystrojone, odbywają się jarmarki. Jednym z moich ulubionych miast, gdzie można poczuć świąteczny klimat jest Londyn. Hyde Park Co roku na terenie Hyde Parku w okresie przedświątecznym rusza Winter Wonderland (wejście bezpłatne, atrakcje na miejscu dodatkowo płatne). Możemy przejechać się na diabelskim młynie, pojeździć na łyżwach […] Post Świąteczny klimat Londynu pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy.

wszedobylscy

Cambridge w jeden dzień

Mając dosyć już zgiełku Londynu, uciekam na północ do uroczego miasteczka Cambridge – siedziby drugiego najstarszego uniwersytetu w Anglii. Miasto położone jest nad rzeką Cam, oba brzegi połączone są między sobą licznymi uroczymi mostami – jeden z nich, Bridge of Sighs, przypomina słynny wenecki Most Westchnień. Rzeka sama w sobie jest atrakcją – możemy wypożyczyć […] Post Cambridge w jeden dzień pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy.

wszedobylscy

Kornwalia w 2 dni. Newquay oraz Land’s End

Jadąc do Kornwalii nie za bardzo wiedziałam, co ciekawego znajdę na miejscu. A znalazłam jedno z najpopularniejszych miejsc do surfingu w Wielkiej Brytanii, stanęłam również na najbardziej wysuniętym na zachód kawałku Anglii. Mój pierwszy przystanek w Kornwalii to miasteczko Newquay. Od razu rzucają mi się w oczy szerokie piaszczyste plaże oraz rzesze miłośników sportów wodnych. […] Post Kornwalia w 2 dni. Newquay oraz Land’s End pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy.

wszedobylscy

Południowa Walia w 2 dni

Piaszczyste plaże, klify i średniowieczne zamki, czyli jak w dwa dni zakochać się w Walii. Podczas (niestety) dość krótkiej podróży udało mi się zobaczyć małe, urocze walijskie miasteczka, zamek w Pembroke oraz malownicze klify ze słynnym zielonym mostem. Przekraczając most Second Severn Bridge i płacąc myto, wjeżdżam do Walii. Opłatę uiszczamy tylko jadąc w jedną […] Post Południowa Walia w 2 dni pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy.

wszedobylscy

Jak tanio podróżować po Wielkiej Brytanii

Planujecie podróż do Wielkiej Brytanii? Zebraliśmy kilka praktycznych porad i przydatnych adresów, które pomogą Wam zaplanować tanią podróż na Wyspy. Kiedy lecieć? Do Wielkiej Brytanii najlepiej udać się poza szczytem sezonu letniego – nie dość, że unikniemy tłumów na miejscu, to mamy większą szansę kupić tańsze bilety lotnicze. Najtańsze loty znajdziemy zazwyczaj od października do […] Post Jak tanio podróżować po Wielkiej Brytanii pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy.

wszedobylscy

Darmowe atrakcje w Londynie

W Londynie znajdziemy wszystko – trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać. Dziś mamy dla Was przegląd darmowych atrakcji w mieście – do wyboru liczne muzea, galerie, parki oraz kilkanaście kultowych miejsc. Muzea Muzeum Nauki (Science Museum) Muzeum Nauki to świetna rozrywka, zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Na kilku piętrach zebrane zostały eksponaty związane z Post Darmowe atrakcje w Londynie pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy .

wszedobylscy

Gdzie dobrze i tanio zjeść w Londynie

Angielskie śniadanie, placek z węgorzem czy dania azjatyckie – nasz bardzo subiektywny przegląd miejsc, gdzie dobrze i tanio można zjeść w Londynie.   Vesuvio Cafe Adres: 139 Three Colt St, London E14 8AP Najbliższa stacja: DLR Westferry Mały lokal w pobliżu Canary Wharf serwujący dania kuchni włoskiej. Idealnie na śniadanie, lunch czy kawę. Do wyboru Post Gdzie dobrze i tanio zjeść w Londynie pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy .

wszedobylscy

Aspö, szwedzka wyspa archipelagu Karlskrony

Na jedną z najbardziej malowniczych wysp archipelagu Karlskrony, Aspö, dotrzemy tylko drogą morską. Latem relaksują się tu mieszkańcy Karlskrony, którzy zbudowali tutaj charakterystyczne drewniane domki letniskowe.   Z Karlskrony na wyspę Aspö codziennie kursuje bezpłatny prom, który zabiera zarówno pasażerów pieszych, jak i samochody. Przystań zlokalizowana jest tuż obok wyspy Stumholmen, na której znajduje się Post Aspö, szwedzka wyspa archipelagu Karlskrony pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy . 

wszedobylscy

Karlskrona w jeden dzień

Kiedyś baza szwedzkiej floty wojennej. Położona na 33 wyspach i uznana za najsłoneczniejsze miasto w Szwecji. Zabieramy Was w jednodniową wycieczkę po Karlskronie.   Do centrum Karlskrony, położonego na wyspie Trosso, dojeżdżamy z terminalu promowego autobusem numer 6. Wysiadamy na przystanku przy Hoglands park. Jest sobotni poranek, jeszcze przed godziną 9 rano – miasto śpi, Post Karlskrona w jeden dzień pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy . 

wszedobylscy

Rejs promem do Szwecji

Na początku października zaplanowaliśmy krótki wypad do Szwecji – z Gdyni do Karlskrony popłynęliśmy promem Stena Line, by w jeden dzień zwiedzić miasto.   W podróż do Szwecji udaliśmy się w pierwszy październikowy weekend. Wybraliśmy jednodniową wycieczkę: wypłynięcie z Gdyni w piątek wieczorem, do Karlskrony dopłynęliśmy w sobotę przed godziną ósmą rano, ze Szwecji z Post Rejs promem do Szwecji pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy . 

wszedobylscy

Norwegia. Kraj pięknych widoków

Nie mieliśmy planu zwiedzania. Po prostu wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy przed siebie. To najlepszy sposób na poznanie Norwegii! O tym, że norweskie krajobrazy są naprawdę spektakularne mogliśmy się przekonać jeszcze w samolocie, kiedy podchodząc do lądowania naszym oczom ukazały się takie widoki. Przed przyjazdem do Norwegii nie mieliśmy żadnego konkretnego planu podróży, wiedzieliśmy jedynie, Post Norwegia. Kraj pięknych widoków pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy .

wszedobylscy

Bergen, brama do fiordów

Drugie największe miasto Norwegii, nazywane często bramą do krainy fiordów. Położone za siedmioma górami, nad brzegiem zatoki. Najbardziej deszczowe miasto Europy. Witamy w Bergen! Kiedyś najważniejsze miasto w kraju, dziś kulturalna stolica Norwegii. Piękne, kolorowe i deszczowe. Kiedy doczytałam się, że deszcz potrafi tu padać 84 dni z rzędu (rekord z 2007 roku!), popędziłam do Post Bergen, brama do fiordów pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy .

wszedobylscy

Na tropie… norweskich kościołów klepkowych

Podróżując po Norwegii możemy nie tylko podziwiać wspaniałe widoki – jeden dzień naszej podróży poświęciliśmy na wycieczkę tropem… kościołów klepkowych.   Undredal stavkirke W samym sercu fiordów Norwegii, w Undredal, niewielkiej osadzie na zachodnim brzegu Aurlandsfjordu jest kościół. Wyjątkowy pod każdym względem. Undredal stavkirke to jeden z 28 kościołów klepkowych w Norwegii, który przetrwał do Post Na tropie… norweskich kościołów klepkowych pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy .

wszedobylscy

Snøvegen. Tam, gdzie w lipcu leży śnieg

Norwegia – kraj, gdzie latem słońce ledwo zachodzi za horyzont, a w lipcu leży śnieg. Zabieramy Was w niesamowicie widokową podróż Śnieżną Drogą. Snøvegen (nazywana również często Aurlandsvegen) to Śnieżna Droga łącząca Aurland z Lærdal. Trasa ma długość ok. 48 kilometrów i biegnie przez górski grzbiet – w najwyższym punkcie osiąga wysokość 1306 metrów. Swoją Post Snøvegen. Tam, gdzie w lipcu leży śnieg pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy .

wszedobylscy

Jak tanio podróżować po Norwegii

Norwegia kusi spektakularnymi widokami i wspaniałą naturą, jednak zaplanowanie w miarę rozsądnej cenowo podróży po tym kraju stanowi nie lada wyzwanie. Przygotowaliśmy kilka sprawdzonych sposobów na obniżenie kosztów podróży. Dla przeciętnego podróżnika Norwegia jest krajem drogim. Najtańsze w Norwegii są chyba… loty z Polski. Za niewielkie pieniądze dolecimy na jedno z norweskich lotnisk: Alesund, Trondheim, Post Jak tanio podróżować po Norwegii pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy .

wszedobylscy

Piesza wędrówka na Preikestolen

Majestatyczna skalna ambona i znakomity punkt widokowy na wspaniały Lysefjorden. Naszą przygodę z Norwegią rozpoczęliśmy od pieszej wędrówki na Preikestolen.   Biorąc pod uwagę dojazd oraz samą wędrówkę to wyprawa na Preikestolen zajmuje cały dzień. Naszą pieszą wycieczkę rozpoczynamy spod schroniska, pozostawiając na parkingu nasz samochód. Przed nami do pokonania niemal 4-kilometrowy odcinek trasy, na Post Piesza wędrówka na Preikestolen pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy .

wszedobylscy

Odkrywamy Kaszuby. Z wizytą w Kaszubskim Parku Miniatur i Gigantów

Odkrywamy Kaszuby. W ramach wakacyjnych podróży z dzieckiem zaplanowałyśmy jednodniową wycieczkę do Kaszubskiego Parku Miniatur i Gigantów. Kaszubski Park Miniatur oraz Gigantów położony jest we wsi Strysza Buda, około godziny drogi samochodem z Trójmiasta. Trasa do parku jest wyraźnie oznaczona, na miejsce trafiamy nawet nie korzystając z mapy czy innych współczesnych środków nawigacji. Auto bez Post Odkrywamy Kaszuby. Z wizytą w Kaszubskim Parku Miniatur i Gigantów pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy .

wszedobylscy

Perły Dalmacji: Zadar w pigułce

Zadar – miasto morza i słońca. Spacerując po ufortyfikowanym starym mieście poczujemy nieco włoski klimat, znajdziemy bezcenne pamiątki od czasów antycznych aż po barokowe perełki.   Zadar zwiedzamy na piechotę. Najlepiej na stare miasto wejść od strony Bramy Lądowej, tuż obok której znajduje się Plac Pięciu Studni oraz pierwszy park publiczny w kraju, Perivoj Kraljice Post Perły Dalmacji: Zadar w pigułce pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy .

wszedobylscy

Grecja od kuchni. Kulinarna podróż po Kos

Świeże warzywa i owoce, aromatyczne zioła, ryby i owoce morza – grecka kuchnia uważana jest za jedną z najzdrowszych na całym świecie. Zabieramy Was w krótką kulinarną podróż po wyspie Kos.   Nie można zwiedzić kraju i poznać jego kultury, jeśli nie spróbuje się lokalnej kuchni – tak brzmi nasze motto kulinarno-podróżne. Grecka kuchnia zaskoczyła Post Grecja od kuchni. Kulinarna podróż po Kos pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy .

wszedobylscy

Chorwacki cud natury: Park Narodowy Jezior Plitwickich

Zostawiamy za sobą plaże oraz morze i udajemy się w głąb Chorwacji, żeby zobaczyć jedną z największych i najpiękniejszych atrakcji tego kraju – Park Narodowy Jezior Plitwickich.     Do Parku Narodowego wybieramy się samochodem, a ponad dwugodzinna jazda po krętych drogach pozwala nam zobaczyć Chorwację nieco od innej strony. Przy drogach wciąż stoją znaki Post Chorwacki cud natury: Park Narodowy Jezior Plitwickich pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy .

wszedobylscy

Malta. Co warto zobaczyć na wyspie.

Malta kryje wiele skarbów – lazurowe laguny, majestatyczne klify,  starożytne świątynie. Jak zaplanować swój czas na wyspie, co warto zobaczyć – przeczytajcie nasz krótki przewodnik po Malcie.   Zwiedzanie Na Malcie znajdziemy starożytne świątynie, chrześcijańskie katakumby czy barokowe kościoły. Zwiedzanie najlepiej zacząć od stolicy wypsy, Valletty. Swoje kroki możemy skierować do Pałacu Wielkich Mistrzów, dawnej Post Malta. Co warto zobaczyć na wyspie. pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy .

wszedobylscy

Malta. Kilka praktycznych wskazówek przed podróżą

Malta – niewielka wyspa na Morzu Śródziemnym, gdzie przez wieki mieszały się wpływy arabskie, rzymskie oraz angielskie. Zebraliśmy kilka wskazówek przydatnych przy planowaniu podróży na Maltę.   Jak dotrzeć na Maltę? W sezonie letnim (od końca marca do końca października) na Maltę możemy dolecieć bezpośrednio z trzech polskich lotnisk: z Gdańska, Krakowa oraz Wrocławia. Z Post Malta. Kilka praktycznych wskazówek przed podróżą pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy .

wszedobylscy

Gozo znaczy radość. Krótki poradnik, co warto zobaczyć na wyspie.

Uroczo leniwa i słoneczna wyspa na Morzu Śródziemnym, w połowie drogi między Europą a Afryką. Co oferuje Gozo przybyłym? Piękną pogodę, niezapomniane widoki i chwilę wytchnienia.   Wyspa Gozo, czyli co warto zobaczyć Tak, zdecydowanie lubimy kameralne miejsca. Takie, które nie zostały jeszcze opanowane przez tłumy turystów kurczowo trzymających aparaty w rękach i pędzące wycieczki, Post Gozo znaczy radość. Krótki poradnik, co warto zobaczyć na wyspie. pojawił się poraz pierwszy w Wszędobylscy .