Kolejna, wakacyjna pocztówka leci do Was wprost ze słonecznej, lecz lekko burzowej Albanii. Tym razem garść zdjęć z północnej i środkowej części tego bałkańskiego kraju. Zaczęliśmy w okolicach Jeziora Szkoderskiego oraz samej Szkodry. Przejechaliśmy się fragmentem widokowej trasy SH20, która do 2017 ma być cała wyasfaltowana, co da możliwość przejazdu nią od granicy z Czarnogórą. Obecnie tylko część nadaje się dla zwykłych aut, a reszta to wciąż trasa bardziej dla terenówek. Tego samego dnia udaliśmy się do Thethu. Nie dotarliśmy na sam dół, gdyż się ściemniało, a my mieliśmy serdecznie dość. Zostaliśmy jakieś półtora kilometra od centrum miejscowości, w urokliwym, rodzinnym pensjonacie (5 EUR za namiot). Nasz dzień w Theth spędziliśmy na trekingu do Niebieskiego Oka oraz do wodospadu. O naszych wrażeniach opowiemy w osobnym wpisie, bo pewnie jako jedynie nie napiszemy peanu na temat tej górskiej miejscowości. Naszym zdaniem są ciekawsze miejsca do odwiedzenia w Albanii. I mała uwaga: jeśli nie musicie udowadniać sobie i innym, że dojedziecie tam własnym autem, to lepiej pojedźcie busem – tanio, sprawnie i niekłopotliwie. Po opuszczeniu tych okolic ruszyliśmy do Veliopoja oraz centrum kraju. Była Lezha, Tirana oraz Półwysep Rodonit. W drodze na południe zahaczyliśmy o Apollonię. A teraz jesteśmy już na Albańskiej Riwierze i topimy się z gorąca 😉
Droga SH 20 – słynne serpentyny
Droga do Theth
W Theth i okolicach
Droga powrotna z Theth
Veliopoje
Lezha – twierdza i mauzoleum
Wizyta w bunkrze Envera Hodży w Tiranie
Był też cudowny i zawsze idealny na nocleg Półwysep Rodonit
2 odpowiedzi
Gdzie dokładnie macie miejsce do biwakowania na Kepi i Rodonit? Czy przy plaży czy raczej nie zjezdzacie do plazy tylko rozstawiacie namiot wczesniej przy szutrowej drodze? pytam bo bede tam za 3 tygodnie 😉
Tuż obok cerkwi.