Skip to content

TropiMy Przygody


Kompletowanie sprzętu przed podróżą – poradnik

Kompletowanie sprzętu przed podróżą – poradnik

Kompletowanie sprzętu i rzeczy przed podróżą dookoła świata do najłatwiejszych zadań nie należy. Ilość decyzji, które trzeba podjąć w zazwyczaj krótkim czasie może przyprawić o ból głowy. Nas nie raz przyprawiało. Aby ułatwić wam nieco to zadanie pokażę wam poniżej czym się kierowaliśmy, szykując się do podróży dookoła świata. Jako że ostateczna decyzja zależy od waszych preferencji, stylu podróżowania oraz czasu i miejsca, do którego się udajecie, potraktujcie poniższe bardziej jako drogowskaz przy własnym wyborze niż jako gotowe odpowiedzi.

1. Śpiwory

jak-spakowac-plecakJeden z trudniejszych wyborów jeśli idzie o kompletowanie sprzętu na wyjazd, o ile fundusze pozwalają nam trochę zainwestować. Osobiście uważam, że o ile na wielu rzeczach można oszczędzić i nie przepłacać nie wiadomo ile, o tyle na śpiworach oszczędzać się nie powinno. Dlaczego? Bo przez najbliższe 2 lata będą robić bardzo często za nasze łóżko, musimy czuć się w nich na tyle komfortowo, żeby rano mieć siłę na dalszą podróż. Wyboru dokonać musicie pomiędzy śpiworem ze sztucznego oraz naturalnego puchu. Śpiwory ze sztucznego puchu są bardziej odporne na wilgoć oraz dużo tańsze. Są jednak większe oraz z cięższe. Śpiwory z puchu naturalnego lepiej się kompresują oraz są cieplejsze, ale też dużo wrażliwsze na wilgoć i dużo droższe. Wybierając je sprawdźmy poziom sprężystości puchu (najlepiej od 600 CUI w górę, 700/750 powinno być wystarczające na 90% wypraw), stosunek puchu do pierza, rodzaj pierza (kacze/gęsie – gęsie uważane jest za cieplejsze, stąd jego wyższa cena). Nie ma jednej odpowiedzi co wybrać, tak jak i nie ma jednego śpiwora, który sprawdzałby się w każdej sytuacji. Najważniejsza decyzja sprowadza się do pytania w jakie rejony jedziecie? Jeśli udajecie się w miejsce bardzo wilgotne i gorące pewnie lepszą robotę robić będą lekkie śpiwory ze sztucznego puchu, który jest bardziej odporny na wilgoć. Jeśli zależy wam na dobrym dogrzaniu ciała lepiej sprawdzą się śpiwory puchowe. Pamiętajcie również o sprawdzeniu w specyfikacji tzw. oddychalności śpiwora, czy posiada membranę, z jakiego tworzywa zrobiona jest powłoka, etc.

RADA: Jeśli wybierzecie śpiwór z naturalnego puchu sprawdzajcie jego jakość oraz jeśli go dłużej nie używacie to raz na jakiś czas go rozwieszajcie, aby chronić puch przed jego zbijaniem się.

My musieliśmy postawić na opcję pośrednią, gdyż zaczynamy od klimatu tropikalnego, by dalej przesuwać się ku wysokogórskiemu i kontynentalnemu. Kupiliśmy dwa lekkie śpiwory z naturalnego puchu jakości 700, które użyjemy w dalszej części podróży. Na sam początek zabraliśmy dwa malutkie, turystyczne prześcieradła, do których wchodzi się tak samo jak do śpiwora, a mają wiele zastosowań. Chronią ciało przed wątpliwej jakości kocem/kołdrą, zastępują w gorącym klimacie każde inne okrycie (są bardzo przewiewne), a przy niskiej temperaturze mogą służyć jako dogrzanie i dodatkowa wentylacja śpiwora, gdy śpimy w obu.

RADA: Jeśli udajecie się w podróż jako para i zamawiacie śpiwór u producenta, poproście o wszycie zamków po przeciwnych stronach, w ten sposób będziecie mogli połączyć śpiwory tworząc z nich jeden duży, dwuosobowy śpiwór.

2. Odzież i obuwie

kompletowanie sprzętuKompletowanie sprzętu i rzeczy powinniśmy rozpocząć od określenia ile miejsca mamy/ile rzeczy chcemy zabrać w podróż. Pamiętać należy, że będziemy to wszystko, co przed wyjazdem skompletujemy, nosić ze sobą (zazwyczaj na plecach) przez najbliższy, długi czas.

Wybierając odzież warto pomyśleć o odzieży technicznej:
– Cienkie bluzy sportowe (szybkoschnące), które jednocześnie bardzo dobrze „oddychają”, ale mogą stanowić również docieplenie kurtki.
– Spodnie, również szybkoschnące, to klasyka przy oszczędzaniu miejsca, gdyż bardzo łatwo kupić dwu- lub trzysystemowe (z odpinanymi nogawkami) w dobrej cenie, gdzie dwie pary takich spodni służyć nam mogą w praktyce za cztery lub pięć.
– W krajach, gdzie komary są jednym z większych problemów warto mieć przewiewne koszule na długi rękaw nawet w największe upały.
– Warto pomyśleć również o bieliźnie szybkoschnącej i oddychającej (na trekking) oraz termicznej (spodnie i koszulka), która oprócz zimnego klimatu sprawdzi się również jako pidżama.

Buty to kolejna rzecz, obok śpiwora, w których spędzać będziemy znaczną część naszego czasu. Ważne, aby były bardzo wygodne. Najbardziej uniwersalne okazać się mogą lekkie półbuty trekkingowe w komplecie z trekkingowymi sandałami. Pamiętajcie również, by sprawdzać wodoodporność butów, nasze buty Keen nie przemokły póki co ani razu (a już kilkakrotnie miały okazję).

Najważniejsze jednak, aby nie dać się również zwariować. My oprócz np. koszulek szybkoschnących zabraliśmy zwykłe t-shirty i po jednej, bardziej eleganckiej rzeczy (ja koszulę, Koralina sukienkę). Zawsze możecie zostać gdzieś zaproszeni podczas podróży lub mieć po prostu raz na jakiś czas ochotę zrzucić tę całą turystyczną, specjalistyczną odzież i założyć coś normalnego 😉

RADA: O ile każdy chciałby na wyprawę zabrać odzież techniczną najlepszych marek z najwyższej półki, o tyle wiadomo, że ceny niektórych producentów mogą skutecznie do nich zniechęcać. Warto porównać to, co oferują wam Ci producenci z tym, co znajdziecie w dużych sklepach sportowych, gdyż przy odrobinie poświęconego czasu znaleźć można rzeczy dobrej jakości mniej znanych w Polsce marek za znacznie bardziej przystępną cenę. Sprawdzajcie też outlety – można trafić na duże wyprzedaże (kurtka Koraliny kosztowała 50% swojej pierwotnej ceny).

3. Sprzęt foto (radzi Koralina)

kompletowanie sprzętuJeśli idzie o kompletowanie sprzętu dla mnie sprawa najważniejsza. O tym można by powieści pisać, ale spróbuję krótko i zwięźle. Do tej pory robiłam zdjęcia lustrzanką (niestety nie pełną klatką”, choć być może dzięki temu łatwiej było mi się z nim rozstać). Przed tą podróżą postawiłam na bezlusterkowca, które dość prężnie podbijają rynek fotograficzny i,moim zdaniem, doskonale sprawdzają się w podróży. Mój poprzedni zestaw (body + 3 obiektywy zabierane na wyjazdy w różnych konfiguracjach) już od dawna ciążył mi podczas wyjazdów. Marzyło mi się coś, co będzie lżejsze i mniejsze, ale wciąż jakość zdjęć będzie wysoka. Właśnie to dają bezlusterkowce. Są lekkie (naprawdę nie czuć aparatu w podróży), mają wymienną optykę (mam 2 obiektywy) i razem zajmują mniej miejsca niż moje poprzednie body z 1 obiektywem, i nie rzucają się w oczy tak bardzo, jak lustrzanki – nie zachęca złodziei z kilometrów i nie peszy fotografowanych tak, jak często robią to lustrzanki. Z całego serca mogę polecić bezlusterkowca na długą podróż, bo jeśli tylko nie sprzedajecie zdjęć do wielkoformatowego druku (np. billboardy), a na blog/dla siebie/do sprzedaży do magazynów czy internetu, to w zupełności taki aparat wystarczy. No i pamiętajcie przede wszystkim, że to fotograf robi zdjęcie, a nie aparat, więc kwestia czym jest zawsze drugorzędna! 🙂

4. Telefon i/lub komputer

kompletowanie sprzętuKompletowanie sprzętu zacząłem właśnie od przeszukiwania internetów i testów sprzętów, Dla mnie osobiście decydują gabaryty i „środek”. Jeżeli musicie zabrać komputer w podróż ważne, aby miał jak najmniejsze wymiary, niską wagę, solidną konstrukcję oraz w miarę dobry „środek”. Sensownym wyborem mogą okazać się aluminiowe ultrabooki 13”, które łatwo mieszczą się do plecaka. Komputer ma również tę zaletę, że może pomóc nam zmniejszyć koszta podróży. Gdy tylko mamy dostęp do internetu możemy przeprowadzić szybką wideokonferencję używając jednego z wielu komunikatorów. Dzięki temu nie wydając pieniędzy możemy łatwo komunikować się z najbliższymi.

RADA: Kupując komputer na długi wyjazd zróbcie to z odpowiednim wyprzedzeniem. Niby banalne, ale czasami można o tym zapomnieć i w rezultacie szukać serwisu na dzień przed wylotem.

Dobrą alternatywną dla komputera są smartfony. O ile nie potrzebujemy podczas podróży pracować (albo np. pisać tekstów na bloga :p) mogą nam one w 100% komputer zastąpić, łącznie z wideokonferencjami. Przyzwoity (co wcale nie oznacza drogi) smartfon będzie miał równie dobrą jakość przekazu wideo, a dzięki kamerze z przodu obraz pójdzie w obie strony.

RADA: Przed zakupem komórki sprawdźcie jakie częstotliwości wykorzystują operatorzy w kraju, do którego jedziecie. W wielu z nich, o ile nie kupicie wielozakresowego urządzenia, możecie się niemiło zdziwić, gdy komórka nie złapie sygnału. Warto sprawdzać zakresy zarówno dla połączeń (GSM) jak i przesyłu danych (UMTS).

Pamiętać należy, że smartfon ma oczywiście swoje plusy i minusy w podróżowaniu, więc jeśli zamierzanie z niego tylko dzwonić/pisać, warto może przemyśleć zakup zwykłej, wzmocnionej i wytrzymałej komórki, która raczej niczyjej uwagi nie przyciągnie.

RADA: O ile nie macie ważnych pobudek do takiej decyzji nie zabierajcie laptopa w podróż. Dobry smartfon i tak mniej będzie rzucał się w oczy podczas wykorzystywania publicznego wifi do dzwonienia do domu, a obraz dzięki całkiem dużemu ekranowi będzie dobry dla obu stron. Wiele kwestii (rezerwowanie noclegu, sprawdzanie trasy, etc.) ułatwią wam również APLIKACJE W PODRÓŻY. Aktywni powinni sprawdzić nowe, wzmocnione (kurzo-, upadko- i wodoodporne) smartfony.

5. Dodatkowe akcesoria elektroniczne

W zależności od charakteru naszego wyjazdu warto przemyśleć kompletowanie sprzętu nie tylko pod kątem tych najważniejszych rzeczy, ale pomyśleć również o dodatkowych akcesoriach, które mogą nam się przydać na miejscu. Warto sprawdzić jaki rodzaj gniazdek używany jest na naszej trasie i zaopatrzyć się w przejściówki. Przydatny może okazać się również power bank jako dodatkowe źródło energii, gdy będziemy dłużej pozbawieni dostępu do prądu. Dobrym pomysłem może być również zabranie przedłużki/rozdzielnika, gdyż często mając dostęp do jednego gniazdka będziemy musieli w krótkim czasie naładować parę rzeczy (najczęściej używany przez nas obecnie gadżet:)). Trzy porty powinny nam wystarczyć w zupełności.

Rada: Rozdzielnik warto zabrać na 1-1.5m kablu. Dlaczego? Bo ładując komórkę czy laptopa na lotnisku nie będziemy musieli siedzieć przy kuble, gdzie gniazdka bardzo często są umieszczone (lub wręcz za nimi schowane), a dłuższy kabel będzie po prostu za długi i będzie zabierał miejsce w plecaku.

6. Plecaki

jak-spakowac-plecakKompletowanie sprzętu na podróż może nam się wymknąć nieco spod kontroli (o mały włos nas to spotkało). Nagle okaże się, że rzeczy mamy tak dużo, że zaczniemy rozglądać się za największymi plecakami, co doprowadzi w trakcie podróży do otwartej wojny między nami a naszymi plecami. Polecamy jeszcze w trakcie przygotowań, gdy mamy skompletowane najważniejsze rzeczy sprawdzić, jaka wielkość plecaka by nam odpowiadała i do niego dostosować pozostałe zakupy. Dlaczego? Żeby mniej dźwigać na plecach. Oboje planowaliśmy trochę większe plecaki, a skończyło się na 45+10 i 50+10. Z paru rzeczy trzeba było zrezygnować, ale z perspektywy czasu przyznaję, że był to dobry wybór, co więcej, zostawiłbym jeszcze parę innych rzeczy (po co komu 7 par skarpetek, gdy od miesiące chodzę głównie w klapach czy japonkach?). Kobiety powinny szukać plecaków przystosowanych specjalnie dla nich, gdyż coraz więcej firm odchodzi od plecaków typu unisex w kierunku tych, które dostosowane są dla konkretnej płci. Projektują je zazwyczaj kobiety, a dzięki innemu krojowi, szyciu i wyprofilowaniu lepiej pomagają rozłożyć ciężar i sprawiają, że podróż staje się przyjemniejsza. Koralina poleca.

RADA: Dobrym pomysłem są worki próżniowe, które pomogą nam zarówno w zmniejszeniu objętości pakowanych rzeczy, jak i ich posegregowaniu. Przekonałem się, że nawet różne stare triki (jak rolowanie rzeczy) nie dają tyle, co dobre worki.

7. Dodatkowe rzeczy

Niby najmniej istotna rzecz jeśli idzie o kompletowanie sprzętu, a jednak sznurek 4-metrowy do powieszenia prania, kłódka z metalową linką, piezoelektryczny niwelator swędzenia (zwłaszcza po komarach) dużo miejsca nam nie zajmą, a mogą bardzo podróż ułatwić. Warto usiąść na chwilę i zastanowić się, co może być przydatne w naszej podróży. Szukając oszczędności miejsca zamiast zabierać wiele przewodników (zwłaszcza, gdy odwiedzamy więcej krajów) dobrym pomysłem może okazać się czytnik, na którym zapiszemy nie tylko wszystkie potrzebne przewodniki, ale i masę książek, a wszystko to na urządzeniu niewiele cięższym od smartpona i pracującym nawet 2-3 tyg bez ładowania.

8. Szczepienia

Niby to nie do końca kompletowanie sprzętu, chyba że umownie nazwiemy odporność takim naszym sprzętem wewnętrznym 😉 Warto dokładnie sprawdzić (np. na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych), jakie są rekomendowane szczepienia w regionie, do którego się wybieracie. Przejściowo występować może na danym obszarze podwyższone zagrożenie (związane z dużo większą liczbą zachorowań), czasami również niektóre kraje wymagają okazania na granicy dowodu, że byliśmy szczepieni na konkretne choroby (np. żółtą febrę). Warto więc kompletując sprzęt na wyjazd zaopatrzyć się również w „sprzęt dla naszego organizmu” z potwierdzeniem w międzynarodowej książeczce szczepień. Listę szczepień zalecanych i rekomendowanych ZNAJDZIECIE NA BLOGU.

Na blogu znajdziecie również PEŁNĄ LISTĘ wszystkiego, co spakowaliśmy do plecaków przed wylotem, a za czas jakiś również test zabranych przez nas rzeczy. Jeśli macie jakieś swoje porady, którymi kierujecie się przy kompletowaniu sprzętu i rzeczy na krótkie i długie wyjazdy dajcie znać w komentarzach, inni z pewnością będą wam wdzięczni, bo taką wiedzą fajnie się dzielić 🙂

[ezcol_1third]zarezerwuj lot[/ezcol_1third] [ezcol_1third]zarezerwuj nocleg[/ezcol_1third] [ezcol_1third_end]wypożycz samochód[/ezcol_1third_end] Jeśli zarezerwujecie lot, noclegi lub samochód za pomocą powyższych linków, my dostaniemy parę groszy. Waszej rezerwacji nie zrobi to różnicy, a my wprawdzie kokosów nie zarobimy, ale zawsze na jakiś obiad czy wino się uzbiera 🙂 Dziękujemy!

6 Komentarze

  • Turysta

    26 stycznia, 2016

    Przeczytałem post jednym tchem i wielkie dzięki za tak rzetelne zestawienie, poparte własnym doświadczeniem : ) zgadzam się z radą na temat laptopa. Jak dla mnie to niepotrzebne obciążenie, zwłaszcza w dobie wielofunkcyjnych smartfonów, które praktycznie mogą zastąpić nam tradycyjny komputer. Z potrzebnych akcesoriów dodałbym jeszcze kuchenkę turystyczną (jeśli ktoś ma ochotę pobawić się w masterchefa trekingu : ) oraz multitoole z mini narzędziami i sztućcami. No i duży plus za wspomnienie o szczepieniach, co ma znaczenie zwłaszcza w przypadku tropikalnych podróży. Pozdrawiam!

    • Bartek

      27 stycznia, 2016

      Dziękujemy za opinię, bardzo cieszy 🙂 Co do laptopów to gdyby nie blog, pewnie zostały by w domu, albo w sklepie :p

      Jeśli wybierzemy się gdzieś po drodze w wielodniowy trekking z dala od zabudowań ludzkich, to kuchenka, narzędzia i namiot będą obowiązkowe do dokupienia na miejscu 🙂

  • Paweł

    19 stycznia, 2016

    Polecacie może jakiś konkretny czytnik?

    • Bartek

      21 stycznia, 2016

      Niestety nie, korzystamy tylko z jednego (Kindle) i jesteśmy zadowoleni, ale brak porównania 😉

  • Olosz

    18 stycznia, 2016

    Bardzo dobry opis. Mam kilka uwag co do sprzetu ale uwazam, ze opis jest bardzo dobry i wart przeczytania. Nie podrozowalem dookolo Swiata ale mialem mozliowsc podrozowac w rozne rejony globu i te rady sa praktyczne.

    • Bartek

      18 stycznia, 2016

      Dzięki! A podzielisz się uwagami co do sprzętu? Im więcej informacji, tym lepiej dla czytelników 🙂

Podziel się swoją opinią