Być w Nowym Jorku i nie odwiedzić Central Parku to jak jeść lody i zostawić wafelek
Podczas mojego pobytu w NYC nie mogło się obyć bez codziennych wizyt w tej świątyni spokoju, świecie w świecie, zielonej enklawy, kulturowego symbolu. Więcej z filmiku (przepraszam za usterki dźwiękowe, ale zepsuł się mikrofon) oraz w relacji zdjęciowej z mapą…